Zatrwian jest jednoroczny, przynajmniej ten co miałam 15 lat temu był jednoroczny
Mega podoba mi się ta druga inspirka z bylinami
Ale ten projekcik z FB też mi się podoba, może być fajnie
No to buuuu, ale czy to na 100% on? Czy może jest coś podobnego? Jakby dwie rośliny tam widzę. Może jakaś niska werbena i coś jeszcze fioletowego? Bardzo fajnie to wygląda.
To drugie chyba tak, a to pierwsze może być zatrwian, a drugie może jakiś kłosowiec w takim kolorze...ja ślepa z daleka.
Znasz ogrody Oudolfa? Widziałaś? Hummelo, Jacobstuin, Vlinderhoff? Tam można wiele świetnych zestawów wypatrzyć. Te inspirki takie w Jego stylu są Na You Tube jest sporo filmów z tych ogrodów zobacz koniecznie
Znam znam, ale nie tak, że rośliny będę wymieniać No i tylko z fotek niestety
Najbardziej mi się podoba to, że w zasadzie po tym jak posadzi te rośliny, to wiele przy nich się nie robi. Wiosną wjeżdża sprzęt, kosi i tyle Tak dobiera rośliny, że nawet w zimie te przekwitnięte wyglądają cudnie. No generalnie mistrzostwo i przeplatanie faktur i kolorów i wieczne przemiany.
Tylko jeśli o mnie chodzi, to mogę w taki ogród iść popodziwiać, ale w całości chyba bym nie mogła do siebie przenieść takiego stylu. Tylko właśnie takie zestawy po kilka roślin.
A no i ta inspirka o której mówisz to wycinek ogrodu projekty właśnie Oudolfa.
W całości to każda z nas by miała problem bo te rośliny to idą w tysiące szt Na takim ogrodzie jak mój duży On sadzi 30 000 szt bylin. Musiałabym wygrać w totka kumulację. Ale dosadzam co zdobędę do łąki by choć ciut ciut przypominała te cuda
Właśnie zamówiłam kolejne Jak ja nie dam rady wsadzić, to może Emuś da radę
Musisz zorganizować taką akcję, żeby ogrodowiskowi okoliczni ludzie wpadli i zasadzili Taką bandą to by szybko poszło
Doedytowałam poprzedni post. Inspirka właśnie dokładnie z ogrodu Oudolfa
A co do przenoszenia do siebie Oudolfa, to bardziej chodziło mi o charakter i styl ogrodu.
Jakiś czas temu był na chwilę udostępniony film o ogrodach Oudolfa, w sumie nie wiem czemu tylko na chwilę
Nie da rady bo sam nie wiem gdzie co posadzone jest, a że maleńkie to trzeba w łące bardzo ostrożnie wybierać miejsce po postawienie nogi Wszędzie coś rośnie i łatwo zadeptać. Mam cichą nadzieję, że jak się roślinki rozrosną i nabiorą masy( te co przetrwają konkurencję)to stopniowo będą zdobywać coraz więcej miejsca dla siebie i ubędzie tych dzikich traw.
Co do przenoszenia to czerpiemy to co nam odpowiada nie musimy kopiować wszystkiego identycznie, stylu też nie
Ale jest z czego czerpać
Ja np. kompletnie nie potrafię kopiować zestawów zwyczajnie dlatego, ze patrząc na rabatę nie zapamiętuje co na niej rośnie tylko układ kolorów, faktur i barw i emocje jakie we mnie budzi, a jak mnie spytasz co tam rosło to Ci nie powiem