Zbyt daleki odlot może sie zdarzyć, fakt . Mnie sie zdarzył w zeszłym sezonie właśnie, gdy na żwirowej rabacie z trzema bukszpanowymi kulkami dasadzilam red barony i jezowki w dość przypadkowym miejscu. Wyglada to dość dziwnie i będzie przeróbka wprowadzająca jednak regularność nasadzeń . A przesadzanki w żwirku upierdliwe są...
Rabatka wyszła fajnie, brawo!
A co do sadzenia zaproponowanego na fb - dla mnie takie węże to wyższa szkoła jazdy... Co innego nieregularne nasadzenia (w sensie nie symetryczne, nie rytmiczne), choć dla mnie to wyzwanie bo ja mam Symetria na drugie , a co innego takie sadzenie w wijące się linie... Ciekawe, muszę przyznać.
Co do nasadzeń z miskantami jeszcze nie jestem zdecydowana ale Elfir (Muratorowa ekspertka) doradza raczej fajne rozwiązania. Tak czy inaczej sobą bym nie była jakbym jeszcze nie poszperała za czym innym. A symetria... no ja właśnie różnie z tym mam. Tak jak i przy tej rabacie - jedna roślina jest w linii prostej lub w macie, a reszta jest rzucona niekoniecznie regularnie.
Z zakładaniem tej rabaty się nie spieszę, bo jeszcze roboty sporo z tym co jest. Na razie wsadzę jedynie miskanty. Nad resztą będę myśleć.
Mój przechowalnik chcę jakoś ucywilizować. Włożyliśmy mu krawężniki, jutro chcę wsadzić co mam, bo roślinki mają biednawo w tych donicach stojących po kątach.