Murek to tam gdzie biała linia.
Tam gdzie czerwono najwyżej. Im dalej na lewo tym niższa. Stroma jest w zasadzie na całej długości, ale na końcu działki ta skarpa ma ciut ponad metr.
U mnie na wsi też nic nie ma ciekawego . W kilku domach coś tam jest, nawet zadbane. Ale w pozostałych…. Albo wielkie krzaczory, które nigdy nie widziały sekatora , albo trawa koszona do łysa.
Też często zwracam uwagę na ogrody w najbliższej okolicy i na pierwszy rzut oka można zauważyć te w których ktoś stara się dbac o własne otoczenie. Nie są to ogrody jak na naszego O, ale milo widziec ze ludzie zastępują stare iglaki hortensjami, bylinami itd. Powstaje też dużo nowych domów i osiedli ale ogrody realizowane przez firmy i "projektantów" pozostawiają czasem wiele do życzenia (kamienne pustynie, formy karłowe w nadmiernej ilości, wąskie rabatki). Zdarzają się też przemyślane i warte uwagi założenia
Olśniło mnie właśnie, że w sumie w przeciągu ostatniego miesiąca powstały fajne nasadzenia i to w zasadzie ok 150m ode mnie przy nowowybudowanym przedszkolu. Między innymi posadzono dereń kousa, który z daleka do mnie wołał, cisy w rządkach, rośliny w masie. I akurat to miejsce wydaje mi się będzie się dobrze prezentować!