Ścianka do garażu wyszła świetnie! Gratuluję!

Jaki słodki krasnal po lesie wędrował!

Dużo grzybów było, czy za zimno się zrobiło już?

Na temat mojego zbierania grzybów- szwagier kiedyś "fraszkę" ułożył:
"Nawet gdy nogą o grzyba zahaczy,
nie zobaczy!"

Ścianka garażu świetna Jak Ty wszystko ogarniasz? Ciągle coś się dzieje. Podziwiam

Ścianka garażu super !

MartaCho napisał(a)

Jaki słodki krasnal po lesie wędrował!

Dużo grzybów było, czy za zimno się zrobiło już?

Na temat mojego zbierania grzybów- szwagier kiedyś "fraszkę" ułożył:
"Nawet gdy nogą o grzyba zahaczy,
nie zobaczy!"

Dobre

Wiaan, Joann Dzięki!

MartaCho, jeszcze coś znaleźliśmy Choć grzybiarze też sporo. W lesie bardzo mokro, jakby się ciut ociepliło to myślę że będzie następny rzut. A może w kiepskie miejsca Cię prowadzali na te grzyby

Ewa777, samo się ogarnia Na szczęście nie muszę sama tych różnośni robić, tylko je wymyślam i marudzę Mąż w dodatku całkiem mi się udał i znosi moje wymysły cierpliwie. A nawet więcej! Pomaga!

Ale fajny okaz (obydwa ).
Też uwielbiam grzyby, dziś miałam nawet zupę grzybową na obiad i jutro też będzie

Może i kiepskie miejsca- my zazwyczaj w okolicach Hali Krupowej i Babiej Góry chodziliśmy. A Wy?

Żeby nie było- jak są kurki, to je widzę

Asia- ile razy malowaliście te drewniane elementy? a podkład dawałaś?
bo wydają się "blade",...

u mnie takie po 2-3 latach miałam pełno czarnych maleńkich "pomgielnych" nalotów - to coś jakby pleśniowe, tak to sobie tłumacze,

a winobluszcz posadziałam już na tej skarpie? pokażesz przy okazji?

Nie mogę sie doczekać zdjęć z kolejnych etapów murkowania!