Dołączam do „oszukanych”



Te drugie są u mnie niższe:

Asia, ta żółć z czasem zrobiła się u mnie dużo jaśniejsza, kolor jest bliższy kremu, teraz różnica większa jest w liczbie warstw płatków niż kolorze .

No to czekam na ten efekt, kolor jak dla mnie budyniu waniliowego. Wydaje mi się, że na zdjęciach widać to mocniej niż w realu Ale zastanawiam się, czy przypadkiem trzeciego rodzaju też nie będę mieć... tak mi się wydaje po kształcie płatków.


Zamówiłam 3 śnieżne całuski

Bratki dalej czarują


Szałwie już mają pączki…



A jakby tak tą rabatę rozciągnął… pod świdośliwą w kwadratowej rabacie po prawej dał dywanik jednorodny z czegoś, przed nim znów jednorodnie lawendę w dwóch rządkach i na lewo pociągnąć już do konca tą rabatę prawie na biało, ewentualnie zakańczając jeszcze czymś zimozielonym w kostce?
( na chwastowisko w miejscu trawnika nie zwracajcie uwagi kiedyś zrobię jakąś ścieżkę, gdzieś sypnę żwirkiem i trawniczek okroję do takiej powierzchni, że będzie go można już zgodnie ze sztuką założyć na nowo.

Rojodziejowa napisał(a)

Dołączam do „oszukanych”



Te drugie są u mnie niższe:

ja tak uwielbiam tulipany ,że już wybaczam te pomyłki
Pięknie u Ciebie

Hej, pytałaś o Schneeküsschen Mamy ja w szkółce, ale taka całkiem malutka to ona nie jest. Tzn. wszystko zależy od gleby, ale tak 50x50 powinna osiągnąć.

Anda napisał(a)

Hej, pytałaś o Schneeküsschen Mamy ja w szkółce, ale taka całkiem malutka to ona nie jest. Tzn. wszystko zależy od gleby, ale tak 50x50 powinna osiągnąć.

Tyle to jej jeszcze „wybaczę” dzięki!

Pierwszy raz cała dekoracja tortu poszła z własnego ogródka Więc tym razem kompozycje w… maśle


Ale miałam radochę, że to własne!!

Sliczny, szkoda kroić

Rojodziejowa napisał(a)

Pierwszy raz cała dekoracja tortu poszła z własnego ogródka Więc tym razem kompozycje w… maśle


Ale miałam radochę, że to własne!!

Ale ładny, rzeczywiście szkoda rozkroić