Cudeńko!

U nas też dziś Komunia, ale tortu takiego pięknego niestety nie mieliśmy

Ten miał i ciemny i jasny biszkopt w sobie

I trzy masy: nutellowa, truflowa i z białej czekolady, a każda położona na frużelinienwiśniowej.

Biszkopt czekoladowy piekłam z przepisu aniagotuje

Ten miał i ciemny i jasny biszkopt w sobie
I trzy masy: nutellowa, truflowa i z białej czekolady, a każda położona na frużelinienwiśniowej.

Biszkopt czekoladowy piekłam z przepisu aniagotuje

Kupić Ci takiego? Sylwia, jasne że się przydadzą!!

Planu nie ma jeszcze bo błądzę we mgle na razie. Nie ma decyzji co do roślinek, to i nie ma jak planu rozrysować postaram się coś skrobnąć wieczorem.

Na razie jest tyle


A co myślisz o miniaturce różyczce? Ma wpisane wymiary 30x30 i jest bardzo zwarta. Ona by najdłużej chyba kwitła z całego zestawu.

„Nasza” była rok temu i będzie za rok kolejna. Ten torcik był dla syna przyjaciółki
Zazwyczaj piekę tylko dla rodziny, ale tu prawie jak rodzina.

Dobra, to tak jakby rozszerzajàc tą rabatę prawie białą… gdyby zrobić coś takiego:

Idąc od lewej:
Zimozielona kostka
Brzoskwinia - palmeta
Rabata biała z akcentami (zakreskowana czesc)
Na końcu białej rabaty w części szerszej jest świdośliwa. Przed nią kolejna kostka zimozielona, ale bardziej w formie dywaniku.
Tam gdzie aktualnie studnia wystaje zrobiłabym dłuższy podeścik wzdłuż którego dałabym rządek lawendy.


Edit: Co do roślin, to kusi mnie dać jeszcze kilka ciemnych irysów. Z fioletu jeszcze jedynie szałwia caradonna. Te irysy o fioletowych liściach też mi się podobają, ale za dużo by tego chyba już było.

Na pewno na rabacie będą: białe irysy, trzy różyczki Śnieżne całuski i piwonia Shirley Temple i powojniki na ścianach. Reszta się analizuje

I sie jeszcze będzie znęcać...

Nie mam na razie gdzie posadzić Jak się odkopię to będę planować nasadzenia dalszeNa razie w łące tylko sadzę no i dla piwonii znalazłam jeszcze miejsce.

Moje doświadczenia z różami miniaturowymi są takie, ze one do doniczek sa skarlane, a jak posadziłam w grunt i to jeszcze podzieliłam bo w doniczce były trzy szt. to po kilku sezonach sięga mi do pasa, a kwiaty z roku na rok ma większe. Ale może nie ze wszystkimi tak się dziej, moja kupiona w markecie była w doniczce byłą miniaturowa w gruncie już nie jest jak dostała mocyMusisz wziąć taką ewentualność pod uwagę.