Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną

Pokaż wątki Pokaż posty

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną

Rojodziejowa 23:00, 22 kwi 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8495
Wafel napisał(a)
Asia, no super wyszedł taras, widok cudny, lilak przepiękny, tylko jego nazwa i pochodzenie mi się nie podoba... no ale na pochodzenie nie ma się wpływu, ruskie pierogi teraz widzę w sklepach zwane ukraińskimi...
Czy ten lilak pachnie intensywnie?


Wiesz, że kupując go sobie myślałam o tym samym - jest zgrzyt. Pachnie dość mocno, aczkolwiek, ja jestem w kwestii lilaków mało doświadczona i nie mam porównania do innych.
Szperam teraz za najciemniejszymi odmianami.
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Rojodziejowa 23:01, 22 kwi 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8495
Kordina napisał(a)
Altana wypasiona Asiu z mebelkami super wygląda, gratulacje
Też myślałam, jak Gruszka, że to Okudżawa, mam z dawnych czasów płytę winylową wyobraź sobie


Tak, tak, Okudżawa Ech winyle... Mają w sobie jakąś magię
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Marcin89 23:03, 22 kwi 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 2412
Rojodziejowa napisał(a)


Wiesz, że kupując go sobie myślałam o tym samym - jest zgrzyt. Pachnie dość mocno, aczkolwiek, ja jestem w kwestii lilaków mało doświadczona i nie mam porównania do innych.
Szperam teraz za najciemniejszymi odmianami.
Ja kupiłem takiego właśnie lilaka 4 lata temu jakoś. Ładnie podrósł, ale nie kwitnie. Nie mogę się doczekać
____________________
Ogród na balkonie * Ogród w malinówkach Marcin
sylwia_slomc... 23:36, 22 kwi 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81974
Marcin89 napisał(a)
Przychodzę do ekspertki z pytaniem

2 tygodnie temu posadziłem do doniczek dalie od babci. Trzymane były w chłodnej piwnicy i nie wyglądały na suche. Do tej pory nic zielonego nie wypuściły, to chyba coś jest za długo?
Zrobiło się pochmurno i zimno, nic dziwnego. Niektóre jak jest niska temperatura i mało słońca potrfią miesiąc wychodzić, zwłaszcza jeśli nie miały wcześniej wypuszczonych kiełków.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 23:38, 22 kwi 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81974
Marcin89 napisał(a)
No sprawdzę i poczekam. Ale wydaje mi się, że 2 tygodnie to długo i powinno już coś wypuścić, były wysokie temperatury.

Twoje szybko wypuściły?

Od odmiany też zależy i głębokości zasypania szczytu serca. No chyba, że zaczynały wypuszczać, a ślimaki zjadły. U mnie tak bywało.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 23:43, 22 kwi 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81974
Rojodziejowa napisał(a)
Lilak Krasavitsa Moskvy zakwitł mi tylko dwoma kwiatami, ale i tak mnie powaliły swoją urodą
[img size=360x480
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/251/2514371/original.jpeg[/img]

Tutaj pytanie mam jak traktować szczepionego na pniu lilaka. Ciąć? Nawozić jakoś specjalnie? Bo jest taki dość luźny no i te raptem dwa kwiaty…



Daj mu czas, podrośnie kwiatów będzie więcej. Ja obornikiem granulowanym wiosną sypię, nie tnę. On może być ciut luźniejszy niż nie szczepione. Ja przycięłam trzy lilaki raz na próbę to mi nie zakwitły przez dwa lata wcale tylko strzeliły do góry i teraz kwitną na takiej wysokości, że nie ma jak powąchać kwiatów, a dołem zrobiły się łyse. Lepiej dać swobodę moim zdaniem. Tak robię i oblepione kwieciem w większości
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Wafel 23:45, 22 kwi 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 882
Ja mam tylko lilaki Meyera Palbin jeden krzaczasty drugi na pniu. Pachną obłędnie Ciemne odmiany piękne są, ale ten twój ma niezwykły kwiat, niespotykany. Swojego na pniu też tnę, zaraz po kwitnieniu ale może Palbiny mniej obrażalskie po fryzjerze
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
LIDKA 23:51, 22 kwi 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7119
Mojego na pniu fioletowego nn przyciełam w tamtym roku po kwitnieniu i ma wyraźnie mniej kwiatków.

Asia nie tnij. Mój też taki dość ażurowy.

Palibin na pniu mi się marzy. Zwykłego mam.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Magara 23:54, 22 kwi 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6643
Asia, mi gdzieś "przemkło", że masz mszyce na papryce (piękny rym wyszedł )
Miałam tak w foliaku rok temu. Chyba Ewa-Anda radziła pokrzywę. Kojarzę, że psikałam. Chyba herbatką zaparzaną z torebek, no nie pamiętam szczegółów totalnie Ale na pewno pokrzywa odgrywała główną rolę i pamiętam, że pomogło
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
sylwia_slomc... 00:36, 23 kwi 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81974
Wafel napisał(a)
Ja mam tylko lilaki Meyera Palbin jeden krzaczasty drugi na pniu. Pachną obłędnie Ciemne odmiany piękne są, ale ten twój ma niezwykły kwiat, niespotykany. Swojego na pniu też tnę, zaraz po kwitnieniu ale może Palbiny mniej obrażalskie po fryzjerze

Palibiny mają cieniutki rysunek gałęzi i dobrze reagują na cięcie z lilakami o dużych kwiatach lub pełnych jest ciut inaczej bo gałęzie są dużo grubsze, a z wiekiem przechodzą w konary po kilkudziesięciu latach.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies