Dzisiaj eM sprawił sobie "suprajs" na święta myjkę ciśnieniową. Mam nadzieję, że pogoda nam szybko pozwoli na zabawę, bo na razie to się nawet wyjść z domu nie chce.
Mam problem z obsadzeniem jednego trejaża. To jest strona wschodnia i słońca tam mało. W zeszłym roku posadziłam powojniki bylinowe i nawet sobie radziły, ale wolałabym jednak, żeby ten trejaż był mocno zarośnięty. Dobrze też, gdyby coś kwitło. Macie jakieś propozycje?
Zdjęcie poglądowe od strony ogrodu. Prawa strona w ogóle bez słońca zupełnie przy ścianie, a z lewej troszkę słońca od rana, ale to tylko do czasu aż postawimy garaż.