gosika67 napisał(a)

Ta różyczka ma ładny pokrój, taka muślinowa, podoba mi się.

Gosia, wsadziłam takie 4 krzaczki na frontowej rabacie i mam nadzieję, że mnie zachwyci w sezonie.

MirellaB napisał(a)

To może się spotkamy w Rosarium na weekendzie różanym

Super. A kiedy jest?

Wpadłam się przywitać i posiedzieć na huśtawce. Swarzędz - znajome okolice

patrycja napisał(a)

Wpadłam się przywitać i posiedzieć na huśtawce. Swarzędz - znajome okolice

Witaj! Dzisiaj tak słonko świeciło, że chętnie bym posiedziała na huśtawce, ale praca gnała. Swarzędz, Pobiedziska... jakieś pół godziny drogi

_Martini_ napisał(a)

Super. A kiedy jest?

Jeszcze nie jest data ustalona. Pewnie jak zawsze pod koniec lata

Łoo, to jeszcze czas. Latem mam duuuużo czasu, jest zatem szansa. Ja myślę wybrać się już w czerwu. Maj będzie pracowity, syna komunię robimy 14.05 w domu, ale właśnie mnie koleżanka uświadomiła, że to zimna zośka będzie Łudziłam się, że goście wylegną na ogród i będzie piękna wiosenna aura.

Dzisiaj były opryski. Miedzian na róże i promanal na resztę.
Sprzątanie rabat, ciągle sprzątam i końca nie widać. Resztki liści muszę wyzbierać, bo jak mam korę, to nie idzie tego przekopać.
Skróciłam róże.
Posadziłam sobie nowy nabytek, żylistka Strawberry Fields.
Poczyściłam krzewy z suchych gałązek - robota głupiego, ale co tam, na przedwiośniu sama frajda.

Tulipany idą w górę. Dziwne, nie sadziłam ich rzędem


Zeszłoroczne lidlowe orliki


I ciemierniki mają dużo pączków, a dojrzałam je zaglądając pod liście.

Pogody nie przewidzisz, a może być pięknie i ciepło, to jest niewiadoma.
W Pobiedziskach byłam w parku miniatur, a co macie jakieś wystawy kwiatów.Swarzędz też znam. U nas w Kościelcu między Kołem a Koninem w ostatnią niedzielę czerwca są wielkie targi, przyjeżdżają producenci z całej Polski. W tamtym roku 4 razy obracałam autem a pojechałam tylko po miniatury berberysów.Nakupowałam bardzo dużo jakbym opamiętania nie miała, ot człowiek głupi i zachłanny.

Ciemierników nie mam, czy można je jeszcze kupić i wsadzić , czy na jesień? Są przepiękne.

Ja się już wzbraniam od takich impulsowych zakupów, bo potem problem gdzie to wsadzić. Najtrudniej jest wiosną, wiadomo.

Ciemierniki są super, bo cały czas są zielone, a wczesną wiosną kwitną. Ja mam takie najzwyklejsze. U nas są dość drogie, wypasione sadzonki nawet po 38zł widziałam. Ale ja kupiłam w luty w lidlu za 12zł. Teraz jeszcze też widziałam w ogrodniczych.

Martynko, pracowity miałaś dzionek. Tulipany i orliki juz ładnie widac.
Powiem tylko jeszcze, ze Promanal sie stosuje od 12C.