Angela, ale Twój ogród jak z obrazka, miodzio.
Mi się wydaje, że chyba każdy ma ten etap bezsensownych impulsywnych zakupów na początku. A potem to już zależy czy ktoś złapie bakcyla ogrodowego. Dzisiaj w biedrze bìłam się po łapach, żeby nie brać trzeciej hortensji ogrodowej, której i tak pewnie nie uda mi się przezimować. A sama siebie próbuję przekonać że potraktuję ją jak jednoroczną do donicy