Dzisiaj pogoda akurat na prace ziemne. Może wyruszę w zaprzęgu
Plan prac w ogrodzie na dziś:
- opryski przeciw robalom,
- opryski bukszpanów florovitem,
- wysadzenie kan do ziemi (nie wiem gdzie, gdziekolwiek) :/
- wysadzenie pomidorków koktajlowych do gruntu (zapomniałam o nich i stoją sobie na parapecie),
- przelecenie pędzlem z drewnochronem kompostownika,
- skoszenie trawnika i przy ogrodzeniu przed płotem,
- pochodzenie w zaprzęgu z paletą.
Przygotowałam rabatę z trawkami. Mam nadzieję, że niebawem urosną i przykryją paskudny murek niewykończonego tarasu.
Szczególnie podoba mi się turzyca Carex 'muskingumensis ice' i liczę na nią Co do nasadzeń przy samym murku to maja to być miskanty chińskie 'Purpurascens'. Piszę "mają być", bo kupione na A w przedsprzedaży, w trefnym sklepie i tylko ne mi wyszły, ale co dokładnie, pewności nie mam.
Kilka kadrów z dzisiaj
Bodziszek jeszcze śpi (w tle moja koteczka i bohater drugiego planu czyli rabarbar)
Zakupy hortensjowe (12zł/sztuka, to nie zastanawiałam się nawet)
Klon (przeprowadzony ze starego ogródka wreszcie może się rozwinąć i rosnąć jak chce), a rododendrony zaczną przekwitać, ale póki co jeszcze uśmiechają się do mnie
Miłego dnia.
Rabata trawiasta jak się rozrośnie będzie elegancka, zakupy świetne, a cena bardzo korzystna. Kurcze może jakbym codziennie sobie taką listę prac robiła, to bym więcej zdziałała
Miłego dnia, u mnie też sucho jak pieprz.
Beata elegancko masz, no
A ja to bym nawet nie wiedziała jak użyć tej maszyny co na zdjęciu Ty nią ciachasz
Pewno bym se paluszki poobcinała Szacun tym bardziej