Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

makadamia 11:53, 08 maj 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Kasiolaaa napisał(a)
a jaka odmiane bodziszka polecasz


zależy do czego:

jeśli Ci zależy na kwitnieniu, to rozanne daje czadu od czerwca do września nieustająco.
podobno ann folkyard też daje radę pod tym względem
jeżeli chcesz żelazną roślinę okrywową, to polecam bodziszka korzeniastego, który jest praktycznie zimozielony (zwłaszcza przy obecnych zimach). ja mam jakiegoś no-name'a, który praktycznie nie kwitnie, ale podobno odmiana ingwersen variety jest lepsza pod tym względem.

A jeśli chcesz kompromis pomiędzy kwitnieniem a wytrzymałością, to o bodziszku cambridge też dużo dobrego słyszałam
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
galgAsia 11:59, 08 maj 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Asia, pomysł niezły, ale ta cena...
Ja mam kompostowniki składane z deszczułek z wycięciem - złożenie czy demontaż to chwila - moment. Układasz na dowolną wysokość, dokładasz, jak Ci pryzma rośnie. Jest powietrze, jest woda. Dla mnie wystarcza w zupełności.
taki
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
makadamia 12:17, 08 maj 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
no tak, jeśli Ty masz taki, to różnica w cenie jest powalająca

ja porównywałam z tymi plastikowymi z marketów - najtańsze kosztują ponad 200 zł, a wytrzymują podobno 2 sezony max. gdyby nie transport z usa, to bym pewnie już zamówiła.

wygląda na wygodny (można usunąć dowolną ilość desek) ale nie mam pewności, czy stabilny - czy te uchwyty metalowe się nie przewracają. nie wyglądają, żeby były czymś połączone.

w tym Twoim nie podoba mi się to, że nie można usunąć tylko jednej ścianki, do przerzucenia czy wyjęcia kompostu - trzeba demontować całość od góry.

____________________
Asia-podmiejski ogrodek
inka74 12:22, 08 maj 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
wg mnie nie warto kupować za tą cenę ale pomysł może warto odgapić. robisz 3 ścianki stałe a czwarta w połowie zdejmowana, też wystarczy. Są u nas takie dostepne, nawet z palet można zrobić tego typu
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
galgAsia 12:24, 08 maj 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Ja zaczęłam od plastików, bo pisało , że kompost się w nich robi minuta osiem... No.
Po pierwsze - nie masz specjalnie możliwości przerzucania i napowietrzania.
Po wtóre - jak masz zamykany, to tam jest po prostu sucho.
Po trzecie - jakbyś chciała taki rozebrać na czynniki pierwsze, to zapomnij. Te plastiki się po prostu łamią.

Fakt, w drewniaku trzeba parę deseczek wyjąć i nie usuwasz całej ściany, ale jest to w sumie niekłopotliwe i szybkie. Mi taki pasuje i to bardzo
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
makadamia 12:38, 08 maj 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
inka74 napisał(a)
wg mnie nie warto kupować za tą cenę ale pomysł może warto odgapić. robisz 3 ścianki stałe a czwarta w połowie zdejmowana, też wystarczy. Są u nas takie dostepne, nawet z palet można zrobić tego typu


Po trzech latach korzystania ze swojego kompostownika stwierdzam, że zewnętrzne ściany mogą być stałe, ale ta środkowa lepsza byłaby zdejmowana (i to właśnie tak na raty), żeby nie trzeba było przerzucać górą przy przerzucaniu. i oczywiście przednia - do opróżniania.

te nasze są niby podobne ale jednak inne, takie jak Galgasia wkleiła - deski są zaczepiane wzajemnie o siebie i mam wrażenie że całość jest mniej stabilna
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 12:41, 08 maj 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
galgAsia napisał(a)
Ja zaczęłam od plastików, bo pisało , że kompost się w nich robi minuta osiem... No.
Po pierwsze - nie masz specjalnie możliwości przerzucania i napowietrzania.
Po wtóre - jak masz zamykany, to tam jest po prostu sucho.
Po trzecie - jakbyś chciała taki rozebrać na czynniki pierwsze, to zapomnij. Te plastiki się po prostu łamią.

Fakt, w drewniaku trzeba parę deseczek wyjąć i nie usuwasz całej ściany, ale jest to w sumie niekłopotliwe i szybkie. Mi taki pasuje i to bardzo


No to powiem tak: mój tatuś zrobił sobie kompostownik z beczki na deszczówkę. nawiercił dziury w ścianach, wyciął klapkę na dole, od góry się rzuca świeże, z dołu wyjmuje gotowe.
też się w głowę stukałam, że jak to: albo będzie suche albo będzie gniło, przemieszać się tego nie da - bez sensu.
A tymczasem kompost z tego ustrojstwa wychodzi jak ta lala. Dżdżownic w nim trzy razy tyle co w moim
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
malgol 13:12, 08 maj 2020


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
makadamia napisał(a)


No to powiem tak: mój tatuś zrobił sobie kompostownik z beczki na deszczówkę. nawiercił dziury w ścianach, wyciął klapkę na dole, od góry się rzuca świeże, z dołu wyjmuje gotowe.
też się w głowę stukałam, że jak to: albo będzie suche albo będzie gniło, przemieszać się tego nie da - bez sensu.
A tymczasem kompost z tego ustrojstwa wychodzi jak ta lala. Dżdżownic w nim trzy razy tyle co w moim


I okazuje się po raz kolejny ,że najprostsze rozwiązania są najlepsze

Mój eM rok budował mi 3komorowy z wyjmowana przednią ścianką. Zadowolona jestem bardzo mimo,że wysokości ustrojstwa się nie zmienia.U mnie w mig się zapełnia więc i tak nie usuwalabym górnych desek.
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
makadamia 13:30, 08 maj 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
ja coraz niżej daję radę podnosić załadowane widły
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
jolanka 14:14, 08 maj 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Asia, taki kompostownik ma moja sąsiadka. Jest baaaardzo zadowolona Nie wiem gdzie i za ile kupowała ale to gdzieś u nas
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies