Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

Monia81 15:07, 29 lis 2017


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8810
makadamia napisał(a)


Ooo, to jeden z moich problemów
Bo że podłogę i drzwi trzeba wymienić, to nie ulega wątpliwości, ale jak wytłumaczyć eMowi, że trzeba zmienić kuchnię (to samo co i u Ciebie: podłoga i fronty), którą sama wymyślałam te 8 lat temu?


Znam to bardzo dobrze, na razie mus się męczyć w tym co się wybrało... tak to jest, że człek pragnie tylko się wprowadzić i mieszkać, dlatego na szybciocha wybiera się to i owo, a później nie pasi... no i męcz się kobito jak chciałaś to to masz...(też bym chciała moją 6-letnią kuchnię zmienić) pomarzyć można

____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
DorKa 15:07, 29 lis 2017


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
makadamia napisał(a)


Ooo, to jeden z moich problemów
Bo że podłogę i drzwi trzeba wymienić, to nie ulega wątpliwości, ale jak wytłumaczyć eMowi, że trzeba zmienić kuchnię (to samo co i u Ciebie: podłoga i fronty), którą sama wymyślałam te 8 lat temu?


Asia, zawsze możesz podstępu użyć jak na tej reklamie wpuszczając psa i kota do kuchni

A tak serio, nie można w jakiś sposób zmodernizować tych frontów bez ich wymiany ?
____________________
Dorka Zakręcony ogród
makadamia 15:10, 29 lis 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Monia81 napisał(a)


Znam to bardzo dobrze, na razie mus się męczyć w tym co się wybrało... tak to jest, że człek pragnie tylko się wprowadzić i mieszkać, dlatego na szybciocha wybiera się to i owo, a później nie pasi... no i męcz się kobito jak chciałaś to to masz...(też bym chciała moją 6-letnią kuchnię zmienić) pomarzyć można


No niestety, ja nie mam nawet tego usprawiedliwienia
Nie wybierałam na szybko.
Ale po mieszkaniu w bloku, gdzie swobodnie mieściłam się w kuchni o połowę mniejszej, nie doszacowałam ilości szafek, które będą mi potrzebne
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 15:14, 29 lis 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
DorKa napisał(a)


Asia, zawsze możesz podstępu użyć jak na tej reklamie wpuszczając psa i kota do kuchni

A tak serio, nie można w jakiś sposób zmodernizować tych frontów bez ich wymiany ?


.

Na razie rzuciłam pomysł zrobienia wyspy. Jak chwyci, to może dalej już pójdzie samo

Fronty mam z Ikei i prawdę powiedziawszy - już się podniszczyły (zwłaszcza przy zmywarce). To też jest powód, dla którego chciałabym je wymienić na coś porządniejszego.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
DorKa 15:40, 29 lis 2017


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
makadamia napisał(a)


.

Na razie rzuciłam pomysł zrobienia wyspy. Jak chwyci, to może dalej już pójdzie samo

Fronty mam z Ikei i prawdę powiedziawszy - już się podniszczyły (zwłaszcza przy zmywarce). To też jest powód, dla którego chciałabym je wymienić na coś porządniejszego.


A to będę kibicować. Ja długo się wahałam czy kuchni bardziej tradycyjnej nie zrobić ale wybrałam wyspę. I wiesz co , teraz wyspa jest centralnym punktem w naszym domu. Miejscem spotkań, odrabiania lekcji . Goście zamiast na kanapie siedzą przy wyspie. Bardzo funkcjonalny układ.Nie zmieniłabym go.

Też mam fronty i Ikei ale póki co nie narzekam
____________________
Dorka Zakręcony ogród
eVka 15:45, 29 lis 2017


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
makadamia napisał(a)


Ooo, to jeden z moich problemów
Bo że podłogę i drzwi trzeba wymienić, to nie ulega wątpliwości, ale jak wytłumaczyć eMowi, że trzeba zmienić kuchnię (to samo co i u Ciebie: podłoga i fronty), którą sama wymyślałam te 8 lat temu?

Oj przerabiałam to, kuchnię miałam 8 letnią całkiem sprawną ale w okropnym kolorze calvadosu... a chciałam oczywiście białą z drewnem i elementami antracytu. Jak tu eMa przekonać??? Narzekałam, narzekałam, denerwowałam się na nią, kiedyś w końcu wstąpiłam niby przez przypadek do salonu kuchennego, potem do Ikei, nawijałam makaron na uszy i kuchnia nowa jest! Moja ukochana wymarzona łącznie z nowymi podłogami, sprzętem i drzwiami. Jak ja tego dokonałam - nie wiem do dziś hehe
____________________
eVka 15:46, 29 lis 2017


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
DorKa napisał(a)


A to będę kibicować. Ja długo się wahałam czy kuchni bardziej tradycyjnej nie zrobić ale wybrałam wyspę. I wiesz co , teraz wyspa jest centralnym punktem w naszym domu. Miejscem spotkań, odrabiania lekcji . Goście zamiast na kanapie siedzą przy wyspie. Bardzo funkcjonalny układ.Nie zmieniłabym go.

Też mam fronty i Ikei ale póki co nie narzekam

Tez mam Ikea i jestem meeega zadowolona. Wyspy zazdroszczę ale ja mam zamknietą kuchnię, nie aneks i wyspa się nie zmieściła, ale gdybym mogła na pewno by ją zrobiła.
____________________
Magleska 16:39, 29 lis 2017


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
DorKa napisał(a)


A to będę kibicować. Ja długo się wahałam czy kuchni bardziej tradycyjnej nie zrobić ale wybrałam wyspę. I wiesz co , teraz wyspa jest centralnym punktem w naszym domu. Miejscem spotkań, odrabiania lekcji . Goście zamiast na kanapie siedzą przy wyspie. Bardzo funkcjonalny układ.Nie zmieniłabym go.

Też mam fronty i Ikei ale póki co nie narzekam

Kibicuję w takim razie ja też
Wyspę posiadam i uważam ,że to była najlepsza decyzja w planie kuchni .....uwielbiam ją
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
DorKa 17:50, 29 lis 2017


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
początki ach te początki jak się wprowadziliśmy i kasy na nic nie było to eMuś co rusz zakakiwał mnie swoją pomysłowością. Lampy nad wyspą z doniczek zrobił czy stół z płyty mdf a teraz mam ścianę z drewnianych kostek bo mu zostały kawałki jak okiennice robił
Z jednej strony te postępy bardzo cieszą ale mnie nachodzą coaz częściej myśli pt po co to wszystko ? To całe konsumpcyjne podejście do życia ? Czy z lampą z doniczki albo firanką zamiast frontu byłabym mniej szczęśliwa ? Nie wiem, ale stety/niestety wszystkie nowe zakupy mnie uszczęśliwiają
____________________
Dorka Zakręcony ogród
anna_t 20:47, 29 lis 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
makadamia napisał(a)
Elinko - u Ciebie już napisałam, a wszystkim odwiedzającym macham serdecznie.
U mnie ogród śpi, to i wątek śpi, a ja myślę nad remontem domu.
Poszłabym na jakieś forum wnętrzarskie, ale dwa, na których bywałam, są kompletnie uśpione. Czy wszyscy się przenieśli na jakieś inne, którego nie znam? Czy może Polacy już tak porośli w piórka, że projektantów zatrudniają i nie muszą się męczyć na forach?

myślę Asia że homebook i pinterest rządzi
ja też oglądam programy Szelągowskiej, bloga tez ma.
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies