Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

makadamia 22:01, 12 maj 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Toszka napisał(a)
Asiu
Zlej wodą, to nadwyżka spłynie i nawiezie odkorzennie

Małe rabaty mają to do siebie, że bardzo źle znoszą nadmiar. Lepiej dać mniej gatunków, ale ze zmiennością kwitnienia. Ja bym postawiła na rosliny długo kwitnące. Ale co, to nie wiem, bo ja ostatnio mam fazę żółci

Jakie kolory masz w założeniu?

Kasiu, a ścinasz ten przetacznik po przekwitnięciu? Też mam niski (nazwy teraz nie pamiętam) i go uwielbiam. Kwitnie tuż po szałwiach. Po kwitnieniu ścinam na kilka cm, tak by nie wiązał nasion. Teraz możesz zaaplikować mu np. florowit.



Leję. W tym roku jakiś wysyp komarów (po raz pierwszy od trzech lat chyba) i podlewanie zrobiło się dużo mniej przyjemne

Długo kwitnące? No to szałwia, kłosowiec, floksy, lawenda. Jeżówki? Mikołajki?

Kolory - róż i fiolet z przyległościami.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 22:12, 12 maj 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
jolanka napisał(a)
Asia, ja bym dała na niej coś wyższego szczepionego. Może jakiegoś klona, miłorzęba albo coś innego dobranego kolorystycznie z bylinami.
Większości tych, które masz nie znam ale jak kolor to dla równowagi jakieś trawy(miscanty). Może na obwódkę cietą trzmielinę, jest zimozielona.


Amanogawa pasowała mi kolorem, pokrojem, który nie zacieni roślin i nie zasłoni mi widoku z tarasu, i jesiennym przebarwieniem.

Miłorzęba będę kiedyś miała przy tarasie - tam mam żółtawo - tylko najpierw muszę taras zrobić

Obwódka zimozielona jest jedną z opcji, choć raczej nie z trzmieliny, bo tej nie mam w ogóle u siebie i nie chcę już wprowadzać.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Kasia_CS 08:08, 13 maj 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Toszka napisał(a)
[

Kasiu, a ścinasz ten przetacznik po przekwitnięciu? Też mam niski (nazwy teraz nie pamiętam) i go uwielbiam. Kwitnie tuż po szałwiach. Po kwitnieniu ścinam na kilka cm, tak by nie wiązał nasion. Teraz możesz zaaplikować mu np. florowit.


No niby ścinam, ale demon kwitnięcia u mnie nie jest. Niedługo będę mogła pozasilać-florovit chyba mam, a nawet się kończy robić gnojówka z mlecza
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
makadamia 11:26, 14 maj 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Po dyskusjach i przemyśleniach dochodzę do następujących wniosków:
przede wszystkim - powoli i bez pośpiechu; nie robić pochopnych ruchów

Poruszyłyście następujące kwestie:
1. dodanie wysokości/tła (amanogawa? kruszyna? trawy? pnącze?)
2. struktura (rozmieszczenie kulek? obwódki?)
3. dobór roślin

Ad.1
na razie wykorzystam to, co już mam, czyli kruszynę. ona i tak jest "najbezpieczniejsza", bo rośnie do ok. 1,5-1,8m (Ewa, dobrze pamiętam?) i jest wąziutka, więc nie ma takiego ryzyka jak z amanogawą.
zobaczę jak ona tam wygląda i ewentualnie będę myślała o dalszych zmianach. czy amanogawa, czy konstrukcja na pnącze - dopiero po zrobieniu tarasu i zadaszenia nad nim.
Tło? Doszłam do wniosku, że taki ekranik o wysokości powiedzmy 1-1,2m mógłby być. Tylko, kurczę blade, ja tu każdego centymetra na kwitnące potrzebuję

Ad 2
Kilka z Was radziło mi obwódki (różnego rodzaju). I można by było je zrobić: wysoką z tyłu (patrz wyżej)a niską z przodu. I wtedy w środku mógłby być chaos. Ale wtedy trzeba by było zrezygnować z kulek (za dużo grzyba... znaczy się: buksa w barszczu). A z dwojga złego wolę kulki niż obwódki. Z dwóch powodów:
- na żadnej mojej inspiracji nie ma obwódek
- rabata ma nieregularny kształt (tutaj obiecany rysunek z projektem rabaty; jedna kratka to 0,5m; przy okazji można porównać, jak bardzo do przodu jest wegetacja w tym sezonie w porównaniu do zeszłego).
Ktoś się pytał, czy te kulki są mi w ogóle potrzebne, a drugi ktoś - czy w tym ustawieniu.
No więc są mi potrzebne. Może latem nie rzucają się za bardzo w oczy, ale zimą już tak. zdjęcie ze stycznia:

a ich ustawienie to w całej tej rabacie najbardziej udana rzecz (i to Wasza zasługa - dyskusja na kilka stron).

Ad.3
W jednym poście nie dam rady
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 11:45, 14 maj 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
No więc ten dobór roślin... Czytaj - bolesny proces eliminacji

Tutaj chyba Toszka dała najlepszą, najbardziej zdroworozsądkową (jak zwykle zresztą) radę: wybrać najdłużej kwitnące a reszty się pozbyć.

Tylko, jak się dobrze zastanowić, to większość tego, co tu mam, jest ozdobna przez długi czas
- floksy kwitną od lipca do października (problemem jest mączniak)
- kłosowiec kwitnie baardzo długo i dekoracyjny jest również w zimie (problem: całą wiosnę jest mikry, przez co jest duża dziura w rabacie; no, tutaj cebulowe pomogą)
- jeżówki, lawenda - wiadomo
- zawilce - kwitną średnio długo, ale też zostają na zimę
- szałwie kwitną całe lato
- mikołajek - nie widziałam jego kwitnienia, ale Danusia pisze, że kwiatostany zostają do zimy, więc też się liczy do długoozdobnych)
- żurawka, przetacznik (to chyba pink goblin, a nie heideking), rogownica, nawet jeśli nie kwitną zbyt długo, to trzymają liście przez całą zimę.
Bylica i kostrzewa nie kwitną wcale, ale są ozdobne z liści, czyli - cały sezon
Co zostaje? Driakiew i liatra
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 12:03, 14 maj 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
[Rany, czy jest gdzieś drugi wątek, z tak durnymi problemami jak moje? żeby tyle dyskutować nad jednym kawałkiem ziemi o powierzchni chusteczki?!]

Tak więc, zgodnie z przyjętą przez siebie zasadą take it slowly, mam zamiar pozbywać się bylin stopniowo i powoli, w międzyczasie dzieląc i rozmnażając to, co ma zostać):
zacznę od śmiałka, bo nie zdzierżę widoku tych sianowatych kęp przez całe lato; zostanie mi po nim wielka dziura w środku, z którą nie wiem co zrobić, bo wszystko już kwitnie, a do tego susza okropna, więc warunki do przesadzania ekstremalnie niesprzyjające);
potem bylica
potem liatra i driakiew
potem przetacznik lub rogownica
w międzyczasie muszę się zdecydować na jedną odmianę jeżówki i jedną szałwi - ale to też po obserwacji, co mi się lepiej tu sprawdza

a jeszcze może coś mi wymarznie, coś złapie mączniaka, ułatwiając podjęcie decyzji.

I jeszcze doszłam do wniosku, że zapytam się teściowej, czy by mi nie udostępniła jakiejś rabatki na przechowalnik. Podejrzewam, że jeśli będę miała możliwość przenieść rośliny na inne miejsce, zamiast do kompostownika, proces porządkowania ZNACZNIE przyśpieszy.
Teściowa pewnie się zgodzi, tylko że ona już sił do prac ogrodowych już nie ma, więc ten przechowalnik sama będę musiała sobie przygotować i później ogarniać, czyli dochodzi mi kolejna robota - już w nieswoim ogródku
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 12:16, 14 maj 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Aaa, jeszcze zdjęcie rabatki od strony chodnika:

Widać miejsce na rozrastanie się kłosowca wraz z zasychającymi liśćmi tulipanów (jak na moje potrzeby, to za długo mu się schodzi) i sianowatego śmiałka, który mi zostawi dziurę, z którą nie wiem co zrobić (przydałoby się przesadzić w nią caradonnę, która mnie zaskakuje wielkością, ale właśnie zaczęła kwitnienie!)

Specjalnie zrobiłam też zdjęcie od frontu, żeby pokazać, że jednak sprzątam, nawet jeśli niezbyt często ale #$%# - zdaje się, że drugim aparatem, więc nadal muszę uchodzić za fleję.

Za to złapałam taką sztukę:

Nie mam serca wypielić tego przywrotnika
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Catalinasdiary 13:01, 14 maj 2018


Dołączył: 05 lip 2016
Posty: 1120
Asiu, zajrzałam do linków ze stanem poprzednim i mi pasuje dodać tu kostrzewy, która by to uporządkowała. Ale tobie chyba nie leży jej kolor (gdzieś tak chyba doczytałam)?
____________________
Kasia Podmiejski ogród Cataliny Mazowsze
makadamia 14:20, 14 maj 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Kolor mi nie leżał w zestawieniu z bylicą - jak rosły koło siebie.
Nie leży mi też w zestawieniu z żółtymi liśćmi.
Natomiast bardzo mi leży przy białej rogownicy i szarawej lawendzie
Ogólnie podoba mi się zróżnicowanie kolorów liści, a nie wszystkie takie zielone.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 14:25, 14 maj 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Znalazłam "zgubione" zdjęcie


Przy okazji, znalazłam też zdjęcia syna. To ten czerwony punkcik na czubku tui.

Zbliżenie, jakby ktoś nie wierzył
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies