Moje krzewy jakos tak dziwnie rosły od początku( pewnie z braku dostatecznej ilości słońca),że właśnie od dołu są łyse. Góra gałęzie maja tylko liście i kwitną. W nogach rosną byliny i trochę zasłaniają te gołe nogi... dlatego pomyślałam,że jest szansa na takie ekrany
szefowa chyba u siebie tnie w ekrany( tak przeczytałam w jakimś wątku)czyli jakos się da
Nawet jeśli się da, to dla mnie bez sensu: na pewno traci przez to kwitnienie, a kwiat to jedyna ozdoba tego krzewu, który ani z liści, ani z pokroju ładny nie jest, ani się nie przebarwia. tylko te kwiaty.
też je uwielbiam i mam w trzech miejscach (porobiłam sadzonki z krzaka, który został usunięty razem z ogrodzeniem) ale powoli dojrzewam do ich wymiany na inne, bardziej dekoracyjne krzewy.
(chociażby derenie, które i kwiat mają, i pokrój i przebarwienie jesienne, tylko nie wiem, czy w mojej ziemi dadzą radę)
Asia, derenie to chyba wszędzie dadzą rade. Przecież nawet w zieleni miejskiej są stosowane a tam nikt o nie nie dba specjalnie. Mnie tez trochę te jaśminowce wkurzają bo poza krótkim okresem kwitnienia i tym zapachem to tylko chaos na rabacie robią.Ale póki zyja to nie usune bo nie potrafie zabijać roślin.No tak mam i już.Dlatego tak długi u mnie proces decyzyjny jeśli chodzi o zakupy