makadamia napisał(a)

A tak w ogóle, to trend na skandynawskie (jasne i minimalistyczne) wnętrza się kończy, zaczyna się epoka "kolorowego maksymalizmu".
Czekam na niego już od paru lat, od kiedy poznałam bloga abigail ahern, a teraz w końcu wkracza na salony pełną parą

Po co komu trend w mieszkaniu?
Mieszkanie ma współgrać z osobowością domowników. Tylko tyle i aż tyle.
Ciemna sypialnia- jestem na tak- tam się głównie śpi.
Z ciemnym salonem miałabym problem- musiałabym mieć wtedy bardzo duże okna.
Obie podlinkowane panie dobrze dobierają dodatki.
Nie do końca się zgodzę, że skandynawskie= minimalistyczne (ale w sumie nigdy tam nie byłam ) Prostota to niekoniecznie minimalizm.
Jakoś mi się kojarzą z tym, że stworzyli dobry (lekki) szkielet i bawią się dodatkami w zgodzie z osobowością lokatora.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Po co komu trend w mieszkaniu?
Mieszkanie ma współgrać z osobowością domowników. Tylko tyle i aż tyle.

No, to moje mieszkanie współgra z moimi wieloma osobowościami.

A co do trendów...
Posłużę się powiedzeniem ze świata mody: moda to jest to, co oferują sklepy, a styl - to jest to, co wybierasz z ich oferty. Z urządzaniem mieszkania jest podobnie

Asiu wpadnij do mnie w wolnej chwili, pilnie potrzebuję Twojego zdania

Dpiero teraz obejzalam zdjecia po remoncie, WOW, slicznie u ciebie !
Tak klimatycznie i przytulnie.

Asiu, już byłam i się wypowiedziałam - jak zobaczyłam tą ilość postów to od razu wiedziałam, że coś się dzieje

Marto - dziękuję

Asiu jak będziesz miała chwilę wpadniesz i coś podpowiesz?

Kasiu, fajnie Cię widzieć - już lecę

Przyznam się Wam, nie lubię fotografować swojego ogrodu. W realu jest całkiem przyjemny, ale zdjęcia ciągle nie dorastają do forumowych standardów
Rzecz jasna, winą obarczam moje lenistwo. Zarówno do porządnego ogarnięcia ogrodu jak i do wyciągnięcia długiego obiektywu i starannego kadrowania

Ale dla celów kronikarskich wrzucę na koniec sezonu kilka zdjęć

Rabata lipowa, sama z siebie przygotowała się do zimy i nasunęła liściową kołderkę. Nie zdejmuję



Hosty świecą na żółto i derenie przebarwione ale poza tym wszystkie rośliny w pełni siły: hakone, brunnery, tiarelle, carexy, paprocie, bodziszek.

makadamia napisał(a)

Hosty świecą na żółto i derenie przebarwione ale poza tym wszystkie rośliny w pełni siły: hakone, brunnery, tiarelle, carexy, paprocie, bodziszek.

podoba mi sie ten fragment z tymi niezgrabionymi listkami...nie trzeba sie spieszyc

Rabata kwaśna:


Wsadzenie rozplenic i zawilców pomiędzy azalie to był dobry kierunek, tylko muszę go "bardziej" pociągnąć. Czyli plan na wiosnę: podzielić i zagęścić rozplenice i zawilce jesienne, za to wyrzucić niepotrzebne świerki białe. Podejrzewam, że za cztery lata, jak azalie się rozrosną, to będę je (rozplenice) wyrzucała ale ... gonimy króliczka, no nie?

Z najniższym piętrem też trzeba będzie zrobić porządek ale jeszcze nie mam koncepcji. Zwłaszcza wrzosy nie robią dobrego wrażenia - za dużo mam odmian, ani przyrastać nie chcą, ani wymarznąć. Czekam aż się zdecydują i ułatwią mi życie

Szeroki kadr na kwaśną:
Na lewo od świerka łyso, ale w tym roku robiłam tam nasadzenia, więc od następnego może coś tam się zacznie dziać

Trawnikowi naprawdę przydałoby się grabienie.
Do tej pory wystarczała kosiarka ale trawa już nie bardzo chce rosnąć.