Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Podmiejski ogródek

Kawa 12:57, 10 kwi 2019


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
ha
no moje dzieci - aczkolwiek jedno już pełnoletnie drugie lat 12 są naprawdę inne od reszty swoich rówieśników
inaczej patrzą na pewne sprawy i jakieś takie nad wyraz dojrzałe w porównaniu do koleżanek i kolegów
przez co niestety nie są zbyt lubiane - bo nie robią tego co większość i mają swoje zdanie

matką jestem nad wyraz tolerancyjną - o dziwo! aczkolwiek powtórzenie czegoś po raz 20 zaczyna doprowadzać mnie do szału - to jak mniemam zbliżająca się menopauza
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Anda 13:02, 10 kwi 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
makadamia napisał(a)


Słyszę peany na jego temat od lat i już dawno polowałam na jego książki. Ta jest pierwsza i po przeczytaniu wstępu wcale nie jestem zachwycona





Masz utrudniona sytuacje, bo nie czytalas jego ksiazek dla mniejszych dzieci. Ja od poczatku posilkowalam sie jego ksiazkami oraz Remo Largo i organizacji La Leche Liga.
Moze sie wczytasz i zrozumiesz, o co chodzi, ale rzeczywiscie jego podejscie nie pasuje kazdemu. I dziwie sie nawet, ze w PL slyszalas peany na jego czesc


____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 13:04, 10 kwi 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Kawa napisał(a)
ha


matką jestem nad wyraz tolerancyjną - o dziwo! aczkolwiek powtórzenie czegoś po raz 20 zaczyna doprowadzać mnie do szału - to jak mniemam zbliżająca się menopauza


Czyli jestes rowniez nietypowa, ale wlasnie taka matka jaka powinna byc
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
makadamia 13:10, 10 kwi 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Kawa napisał(a)
ha
no moje dzieci - aczkolwiek jedno już pełnoletnie drugie lat 12 są naprawdę inne od reszty swoich rówieśników
inaczej patrzą na pewne sprawy i jakieś takie nad wyraz dojrzałe w porównaniu do koleżanek i kolegów
przez co niestety nie są zbyt lubiane - bo nie robią tego co większość i mają swoje zdanie

matką jestem nad wyraz tolerancyjną - o dziwo! aczkolwiek powtórzenie czegoś po raz 20 zaczyna doprowadzać mnie do szału - to jak mniemam zbliżająca się menopauza


rzeczywiście - mieć własne zdanie w tym wieku to wielka rzadkość
chociaż przyznam się, że ostatnio cieszyłam się, że starszy poddał się modzie, bo moda dotyczyła czytania spirit animals. tak się wciągnął, że grubą książkę jest w ciągu jednego tygodnia połknąć. za to cieniutkiego "chłopca z grenladii) dwa tygodnie męczył

20 razy? to medal Ci się należy. Ja już przy piątym zaczynam ogniem z paszczy zionąć
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 13:24, 10 kwi 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Anda napisał(a)


Masz utrudniona sytuacje, bo nie czytalas jego ksiazek dla mniejszych dzieci. Ja od poczatku posilkowalam sie jego ksiazkami oraz Remo Largo i organizacji La Leche Liga.
Moze sie wczytasz i zrozumiesz, o co chodzi, ale rzeczywiscie jego podejscie nie pasuje kazdemu. I dziwie sie nawet, ze w PL slyszalas peany na jego czesc


Bo Wy tam na zachodzie myślicie, że u nas to nadal ojciec z pasem stoi a panią matkę po rękach trzeba całować.

Juula akurat nie czytałam, ale różne inne (w tym Tracy Hoog i Faber&Mazlich) owszem, więc nie chodzi o to, że jest dla mnie szokiem, że dziecko trzeba traktować z szacunkiem i z nimi rozmawiać.
Natomiast zjeżyłam się, jak zaczął porównywać tradycyjną rodzinę, z jej zasadami hierarchii, posłuszeństwa, autorytetu do państwa totalitarnego.
A ja nie uważam, żeby ten model wychowania z definicji i w każdej sytuacji był zły.

Wystarczy porównać, jak wychowywane były dzieci Lannisterów i Starków i jakie efekty to wychowanie przyniosło

____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Anda 13:43, 10 kwi 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
makadamia napisał(a)


Bo Wy tam na zachodzie myślicie, że u nas to nadal ojciec z pasem stoi a panią matkę po rękach trzeba całować.



To u Ciebie w domu tak nie bylo?

Mialam tu bardziej na mysli kapitalistycznosc w kraju i jeszcze brak dociekliwosci powiazany z posluszenstwem. Jednak najwyrazniej sie to bardzo zmienia

makadamia napisał(a)

Juula akurat nie czytałam, ale różne inne (w tym Tracy Hoog i Faber&Mazlich) owszem, więc nie chodzi o to, że jest dla mnie szokiem, że dziecko trzeba traktować z szacunkiem i z nimi rozmawiać.
Natomiast zjeżyłam się, jak zaczął porównywać tradycyjną rodzinę, z jej zasadami hierarchii, posłuszeństwa, autorytetu do państwa totalitarnego.
A ja nie uważam, żeby ten model wychowania z definicji i w każdej sytuacji był zły.

Wystarczy porównać, jak wychowywane były dzieci Lannisterów i Starków i jakie efekty to wychowanie przyniosło




Hehe, to moze porownaj Tudorow do Habsburgow

Mnie to porownanie nie szokuje, bo juz dawno uwazam, ze podeszly wiek nie oznacza automatycznie wielkiej madrosci
Tak czy owak podoba mi sie to, ze najwazniejszym jest, zeby kochac




____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
makadamia 14:08, 10 kwi 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Anda napisał(a)


To u Ciebie w domu tak nie bylo?

Obyło się bez całowania


Anda napisał(a)
Mialam tu bardziej na mysli kapitalistycznosc w kraju i jeszcze brak dociekliwosci powiazany z posluszenstwem. Jednak najwyrazniej sie to bardzo zmienia


Trudno mi tu porównywać. Mam wrażenie, że podejście rodziców do dzieci zmienia się bardzo. Natomiast podejście społeczeństwa do dzieci - podobno niezbyt. Ci, którzy mają porównanie jak np.: jak się traktuje dzieci na południu Europy mówią, że u nas dzieci się nie lubi


Anda napisał(a)

Hehe, to moze porownaj Tudorow do Habsburgow

Tak czy owak podoba mi sie to, ze najwazniejszym jest, zeby kochac


Musiałabyś mi jakieś lektury polecić, bo tutaj mam braki.
Natomiast z drugim zdaniem się nie zgodzę stanowczo. Żeby już trzymać się jednego przykładu: Cercei nadzwyczaj kochała swoje dzieci i co z tego. Na dobre im ta jej miłość nie wyszła
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Anda 14:21, 10 kwi 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
W Niemczech tez dzieci sie nie lubi. W Berlinie otwieraja nowe restauracje, gdzie dzieciom jest wstep wzbroniony. O plywalniach nie wspominajac.

Lektury mam tylko telewizyjne

Hmm, Eddard Stark z zona chyba bardziej i inaczej kochali swoje dzieci, a ich dzieci swoich braci i siostry. Bo mnie o taka milosc bardziej chodzilo, pelna szacunku dla siebie i dla innych Cercei najbardziej kochala siebie.

Ciekawe, co R.R. Martin by powiedzial na taka dyskusje, fikcja literacka versus wychowanie dzieci wg Jespera Juula Faktem jest, dobry autor musi byc dobrym psychologiem.

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
makadamia 14:36, 10 kwi 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Martin jest bardzo dobrym psychologiem i znakomitym historykiem. Szkoda tylko, że ma problemy z dociągnięciem do końca tego co zaczął

Ja uważam, że tu nie chodzi o to, czy miłość jest taka czy inna, tylko o to, że nie da się miłości wyizolować od innych cech charakteru człowieka.
Jeżeli człowiek jest egoistycznym/zaborczym/agresywnym gburem, to miłość nie sprawi, że będzie mądrym rodzicem albo czułym partnerem. Bo małżeństwa też ten sam problem dotyczy. Dlatego nigdy nie potrafiłam zrozumieć dziewczyn, które mają nadzieję, że "po ślubie on się zmieni". Ani facetów, którzy żenią się z zołzami, bo są świetne w łóżku.

No to teraz popłynęłam
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 14:39, 10 kwi 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Anda napisał(a)
W Niemczech tez dzieci sie nie lubi. W Berlinie otwieraja nowe restauracje, gdzie dzieciom jest wstep wzbroniony. O plywalniach nie wspominajac.


O restauracjach bez dzieci to i u nas słyszałam. Prawdę powiedziawszy, nie tak dawny był czas, kiedy sama z przyjemnością bym do takiej poszła

Ale o basenach?! To już chyba lekka przesada
Chociaż znowu przypomina mi się pewien epizod z życia mojego młodszego...
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies