Marzec 2015


Maj 2016

Lipiec 2017 (nawet Mercedes parkuje )

Widoczne zmiany. Hakuro u Ciebie taka wielka a ja swoją wczoraj wywaliłam bo mi zmoziło ją wiosną i formę straciła.

Phantoma mam i liczę że będzie duży. A Ty to potwierdzasz. Super.

Kacha, ale zmiana, gratulacje!!!
Bardzo lubię takie zestawienia - widać jak na dłoni co przybyło, co się zmieniło, co rozrosło i jak wypiękniało .
Hakuro ogromna! Moje tak jak u Ani liznęło mrozem wiosną, odbiły ale gdzie im do Twojej.

Ania, to może ciachnę tą moją hakuro jeszcze raz w tym sezonie.. wije jak jest jasna

Kasiu, jak zobaczyłam sobie na fotkach, ze praktycznie wszystkie nasadzenia poza tujami mam z zeszlej wiosny, to jestem mile zaskoczona jak to w tym roku rozroslo

Kasia_CS napisał(a)

Ania, to może ciachnę tą moją hakuro jeszcze raz w tym sezonie.. wije jak jest jasna

Kasiu, jak zobaczyłam sobie na fotkach, ze praktycznie wszystkie nasadzenia poza tujami mam z zeszlej wiosny, to jestem mile zaskoczona jak to w tym roku rozroslo

Hakuro można ciąć do połowy sierpnia. Później ponoć lepiej jeśli gałęzie zdążą zdrewnieć przed zimą ale sąsiedzi widziałam jak cięli jeszcze jesienią i potem wiosną już nie cięli.
Ja zawsze kończyłam cięcia w sierpniu.

Super metamorfozy- takie postępy w pracach, aranżacji i wzroście roślin cieszą najbardziej!

PS. Znalazłam zdjęcie oskrzydlonej jesienią- wprawdzie większość liści już leży na ziemi, ale kolor widać wyraźnie- wstawiłam u siebie.

Kasia, ależ super zmiany. Pięknie Ci się ogródek rozrasta. Warto robić zdjęcia z tych początków. Takie porównanie to radocha z włożonej pracy. Ja zawsze mam ubaw z siebie jak patrzę na takie stare fotki i jak modziłam pierwsze rabatki. To była często porażka, a jaka byłam z siebie dumna wtedy!

Cudna ta różowa napakowana kwiatami hortka.

Różnica olbrzymia....uwielbiam porównania. Brawo!

Rodka ewidentnie ślimaki żrą.

Retrospekcja robi wrażenie. Punkt kulminacyjny to 5 rok ogrodu. Następny etap to maczeta

a dlaczego punk kulminacyjny to 5 rok ogrodu? znaczy można się załamać?czy się człowiek cieszy że co najgorsze już przetrwał?