Niesamowita kolekcja bombek! Boszzzz...kiedy to było, te święta Bożego Narodzenia? Mam wrażenie, że to milion lat temu. Plus jest taki, że zupełnie naiwnie i dziecinnie twierdzę, że po świętach, to już się wiosna zaczyna, a tu chyba dopiero się własnie jesień za oknem skończyła....
Oj Martek, ale Ci dobrze z tym podejściem czyżby dlatego zaczęło się u Ciebie planowanko ja też muszę zacząć myśleć, ale taaaaak mi się nie chce, totalny brak natchnienia.
Kasieńko, jakie cudne wieści wyczytałam u ciebie! Dbajcie o siebie i wypoczywajcie. Wysypiaj się na zapas
O natchnienie ogrodowe nie musisz się martwić. Przyjdzie nowy sezon, przyjdzie nowe spojrzenie i pomysły na ogród wsparte burzą hormonów
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)