Surfinie nie wytrzymają - w czasie upałów to i dwa razy dziennie trzeba je podlewać. No i osuwać przekwitające kwiaty.
Jak chcesz coś mocno zwisającego to pomyśl może o bacopie. Szybko rośnie, obsypuje się drobnymi białymi albo lawendowymi kwiatkami i wytrzymuje przesuszanie.
Aniu, ja mam slabe doświadczenie z doniczkowymi roślinami tego typu - ale z tych dwóch to raczej poradzą sobie pelargonie - surfinie chyba gorzej znoszą zasuszenie poza tym wymagają dodatkowych prac typu usuwanie kwiatków (dla lepszego kwitnienia). A to jest mocno nasłonecznione miejsce? Jeszcze możesz się pokusić o dodanie do ziemi jakiegoś hydrożelu - widziałam takie w saszetkach za kilka złociszy, mogłoby to pomóc w utrzymaniu wilgoci na resztę tygodnia, kiedy rośliny nie mają co liczyć na podlewanko Najlepiej jak u siebie pokażesz to miejsce, bo nie bardzo mogę sobie zwizualizować rurki przy studni do zasłonięcia
wszelkie pomysły mile widziane Kasia ja póki co muszę ogarnąć szkielet ogrodu dlatego moje myślenie jest dość ukierunkowane ale jak przyjdzie czas na ozdoby to pomyślę Dzięki raz jeszze
Dzięki Kasiu i Kasiu Jutro zrobię zdj tych rurek, bo nie wiem, jak inaczej to coś nazwać. Obejrzę bacopę, bo nie znam. Myślałam o surfiniach, bo pelargonię nie bardzo lubię. Może dobrym rozwiązaniem będzie ten żel