Kochana przypomnij sobie - czy np. miałaś ostatnio luźniejszy stolec. Jeśli tak to organizm zaczyna się przygotowywać i poród się zbliża. To główny objaw.
Ja takie symptomy zaczęłam zauważać dopiero przed 3 porodem.
Jak położyli mnie do szpitala na wywołanie porodu to ze strachu same bóle przyszły. Drugi poród miałam wywoływany i to był koszmar dla mnie. Długo miałam traumę po nim.
Trzeci był najszybszy. Wiedziałam już co mnie czeka. 9 miesięcy się przygotowywałam psychicznie. Dlatego jak przyszły bóle wieczorem na sali w szpitalu to poszłam spać. A rano po obchodzie urodziłam w ciągu godziny. Zero stresu. I wypoczęta byłam po przespałam całą noc.


____________________
Ania
Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)