Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi

Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi

Zana 11:28, 17 maj 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Hej Kasieńko. Czytam, że Cię jednak wypisują. Dla pocieszenia napiszę Ci, że ja dwa miesiące na patologii leżałam, do zwariowania. Trzymam kciuki.
To piwonie na żywo powąchasz.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
eVka 18:48, 17 maj 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Ooo, będą piękne zdjęcia!
____________________
JoannaDe 18:52, 17 maj 2018


Dołączył: 08 maj 2014
Posty: 2169
Czekamy więc
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
Anitka 19:08, 17 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Fajnie zobaczyć ogród widziany oczami eM.
A ta cisza od rana to coś oznacza? Czyżby cię Kasiu nie wypisali za szpitala?
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
paulina_ns 19:28, 17 maj 2018


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Kasiu fajnie,że Ci mąż zdjęcia zrobił i uchwycił co się w ogrodzie dzieje ja też posadziłam za blisko róz kocimietke i już mi róże pożera i nie wiem co robić, róż nie ruszam to te kupione z gołym korzeniem posadzone wiosną, ledwo ruszyły , a jakbym je jeszcze przesadziła teraz to pewnie by padły

Mam nadzieję,że u Ciebie wszystko dobrze?
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
Kasia_CS 20:51, 17 maj 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Asiu, Edytko dziękuję !


Zana napisał(a)
Hej Kasieńko. Czytam, że Cię jednak wypisują. Dla pocieszenia napiszę Ci, że ja dwa miesiące na patologii leżałam, do zwariowania. Trzymam kciuki.
To piwonie na żywo powąchasz.


Olaboga, 2 miesiące koszmar.. ale czasem trzeba, nie ma wyjścia.. u mnie nic wielkiego się nie działo - chyba taka uroda mojej Kruszynki - bo przyrost masy miała prawidłowy przez ten tydzień. Choć tydzień temu z Małżem się nastawialiśmy, że przez ten tydzień, to może zdążę urodzić ale się nie udało - cisza. spokój

Oj, już poniuchałam peonie Ale mają wielkie kwiaty! cudne są
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
nawigatorka 20:58, 17 maj 2018


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Ale tematy... no dobra to i ja coś dodam: wywoływania działają tylko wtedy gdy poród juz sie zaczął choć dla nas jeszcze niezauwazanie w nic nie wierzyłam puki lekarz medycznie nie wyjasnił mi jaki wpływ mycie okien, stymulacja sutków czy burze mają na przyspieszanie porodu
krótkiego oczekiwania z morzem radości zycze
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Magleska 20:58, 17 maj 2018


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
wyszłaś do domku .....dobrze ,że niunia przybiera prawidłowo
fotki emowe fajne ,ale wolę Twoje

mam nadzieję na fotorelacje Twoim okiem

jak sie czujesz ? już tak niewiele czasu do porodu zostało
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Kasia_CS 20:58, 17 maj 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
effka napisał(a)
Ooo, będą piękne zdjęcia!

Tak naprawdę, to jakbym wyprosiła męża o fotki lustrzanką, to byłyby milion razy lepsze, bo to jednak on się więcej bawi fotografią niż ja Ale to i tak cudnie, że komórką popstrykał dla mojej przyjemności bycia na bieżąco z ogródkiem

JoannaDe napisał(a)
Czekamy więc

Już za chwileczkę, już za momencik - cośtam zgrywam z aparatu

Anitka napisał(a)
Fajnie zobaczyć ogród widziany oczami eM.
A ta cisza od rana to coś oznacza? Czyżby cię Kasiu nie wypisali za szpitala?

Wiesz, a to tak śmiesznie, bo jak tak mi wysłał wieczorkiem, to tak sobie myślę - a gdzie zdjęcie tego czy tamtego ? Jak to zupełnie inaczej jest, na co innego patrzymy Ale eM też cieszy ten nasz ogródek, a jeszcze bardziej chyba cieszy go, że mnie tyle przyjemności sprawia ten kawałeczek ziemi i co sobie tam w nim dłubię

paulina_ns napisał(a)
Kasiu fajnie,że Ci mąż zdjęcia zrobił i uchwycił co się w ogrodzie dzieje ja też posadziłam za blisko róz kocimietke i już mi róże pożera i nie wiem co robić, róż nie ruszam to te kupione z gołym korzeniem posadzone wiosną, ledwo ruszyły , a jakbym je jeszcze przesadziła teraz to pewnie by padły

Mam nadzieję,że u Ciebie wszystko dobrze?


Ja już dzisiaj się zaczęłam zastanawiać czy właśnie na jesieni nie przesadzić tych Lavender.. bo na razie totalnie schowane za kocimiętka - mega wybujała w tym roku, aż tak to się nie spodziewałam szaleństwa... albo kocimiętkę zastąpię szałwią, bo to też mi zaświtało.. albo lawendę pociągnę? No zobaczymy - chyba, że LI się jednak troszkę wybiją do góry i zaczną być widoczne. Żeby zrobić fotkę jak kwitną będę musiała wchodzić za rabatę i cykać od drugiej strony Mądra ja, haha!
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Kasia_CS 21:03, 17 maj 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
A poza tym wszystko dobrze, wydębilam wypis od lekarzy, bo wszystko prawidłowo, przyrost wagi jest w normie, wszystkie inne parametry też, więc nie ma sensu siedzieć, gdy nic się nie dzieje.. wolę jak coś się zacznie w domu dziać, gdzie jest moja rodzina i mam ich wsparcie, a przyjechać na sam poród.

A lekarze ogólnie olali - zrobili usg, powiedzieli, że ok i cisza.. być może jutro na obchodzie dopiero wspomnieli o wypisie, więc bym sobie dobę bez sensu kolejną spędziła.. a może i tydzień do terminu czekali albo dłużej. Ale poszłam do nich sama i okazało się, że nie ma przeciwskazań do wyjścia

A niebawem garstka fotek ALe nie szpitalnych oczywiście
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies