Pamiętam, że przed urodzeniem syna siedziałam tydzień w szpitalu w oczekiwaniu na rozpoczęcie akcji. I półżartem półserio prosiłam lekarzy żeby wypuścili mnie do domu na 1 dzień to okna pomyję i wrócę od razu na salę porodową . Jakoś nie chcieli.
Dzieci Warszawy.. chyba? _wiem wiem, trzeba go opielić dookoła..)
LO myślałam, że będzie pierwszy, ale cosik się ociąga.. czeka na mnie ?
Stefanie Baronin chyba jednak wygra wyścig
Kasiu, ogród na Was czeka i powita Was najpiękniejszymi kwiatkami. Mam córkę z 12 maja, wczoraj miała urodziny Twoja też będzie majowa dziewczyna Pozdrawiam i trzymam kciuki.
Leżenia w szpitalu nie zazdroszczę! Choć czasem z dwójką jestem tak wykończona, że marzę o odpoczynku gdziekolwiek !)
W którym szpitalu będziesz rodzić? Może na priv mi napiszesz?
Trzymajcie się dziewczynki