Kasia zgadza się Marchenzauber jest obłędna. I sprawdziłam, że zdrowa. Szkoda, że dla róż w tej kolorystyce na razie miejsca w ogrodzie nie znajdę. Ale Boscobel to już wiem gdzie będzie rosła, tylko Chippenndale muszę gdzieś przesadzić.

Powinnaś być dumna z siebie, że przy małych dzieciach masz jeszcze siłę na ogród Teraz nie musi być wszystko w ogrodzie zrobione na tip-top. Dzieci podrosną i będą pomagać

Siły to mam na ogród od cholery! i gdyby wieczorem nie robiło się tak ciemno, to bym i o północy pieliła Ostatnio eM się ze mnie śmiał, bo wzięłam sobie za bluzkę wsadziłam podstawkę od dużej lampy solarnej i sama lampa wystawała mi zza dekoltu.. chodziłam z tym światłem po ogrodzie i podlewałam koło 22 powinnam poszukać na you tubie czy mnie ktoś z bloków nie nagrał...

Kurcze, ja to raczej słaba jestem jeśli chodzi o róże do półcenia.. praktycznie wszystkie mam w słońcu

Najbardziej półcieniste miejsce w sumie przy czerpni mam, gdzie ona przez większość dnia przysłania i chyba się podoba tam Astrid Grafin - ale to ciemna róża - podobnie Goethe - na słońcu mi go bardzo przypala...

A jakie dopisałaś do listy?

Jesteś the best

Jak ja to dobrze znam Mi również brakuje czasu na ogród. Cały tydzień planuję robotę na sobotę, gdy mój brzdąc będzie ucinał sobie drzemkę, a tu albo on nie śpi albo pogoda nie daje Już się sąsiedzi nie dziwią jak biegam z łopatą w niedzielę.

poproś eM o latarkę 'czołówkę'

a tak na serio to może lampki solarne na rabatach rozstaw - ja w ich świetle podlewając widzę rośliny i jest git - trochę po tajniacku

Przyglądnę się tym polecanym przez Ciebie
Na dzień DZISIEJSZY:
Popomella
Lavender Ice
Pastella
Marchenzauber
Louise Odier
na razie... co kilka dni dopisuję hihi