Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi

Kasia_CS 11:41, 15 lut 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
Kasya napisał(a)


Ja tylko nieśmiało wspomnę ze mamy polowe lutego
Twoje dziecię najmłodsze to juz pewnie prawie chodzi ?


ale, że co połowa lutego? Powiem Ci, że ja tak w tym domu się zasiedziałam, że poza tym, że wiem jaki dzień tygodnia, to nie wiem z reguły, który dzień miesiąca, tv nie włączam, więc nie wiem co się dzieje na świecie.. pogody nie sprawdzam takie życie

Kajka od 3 tygodni zasuwa na czworakach do przodu, nieporadne próby wstawania przy niskich rzeczach podejmuje, więc jak stoi to w takim skosie oparta Do chodzenia mam nadzieję jeszcze daleko (ona jest z końcówki maja)
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
MalgosiaW 12:16, 15 lut 2019


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Kasia_CS napisał(a)


no tak, z dziećmi to zawsze huk roboty..

A propo owocowych - zastanawiam się czy agrestu po raz pierwszy nie powinnam ciut prześwietlić, ale nawet nie wiem, jak się do tematu zabrać Muszę gdzieś poczytać, czy powinno się strasze gałązki całkiem wycinać, czy w ogóle nie ma to znaczenia do owocowania itd.. czarna magia

Agrest jak najbardziej się przycina luty-marzec, przed ruszeniem wegetacji. Ja mam trzy agresty na pniu. Też muszę sobie przypomnieć przycinkę drzew i krzewów owocowych, bo jestem początkująca w tym temacie... I muszę to zrobić szybko


Ps. I będę potem pryskać miedzianem. Tylko kiedy? Jakoś czasowa nigdy nie jestem, więc pewnie znów za późno lub za wcześnie jak co roku.
inka74 12:25, 15 lut 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Kasia_CS napisał(a)
myślisz, że do tego czasu aż "otworze drzwi na świat" nadal będzie straszył miedzian? Miałam nadzieję, ze od pryskania do rozpoczęcia wychodzenia to mini na tyle dużo czasu, że nie będzie obaw
On "straszy" bo zostaje w glebie. Nie jest zupełnie obojętny niestety dla naszego zdrowia. Ewcia-Anda o nim pisała a ja też trochę poczytałam w ubiegłym roku i z tą jego "ekologicznością" to jest tak, jak z zachwalanym swego czasu Roundupem. Ekologiczność podkreśla producent chcąc sprzedawać produkt na większą skalę. Promowanie oprysków prewencyjnych jest im na rękę - więcej sprzedadzą. Dlatego ja prewencyjnie nie stosuję tego typu oprysku. Nie jestem plantatorem z hektarami upraw aby od tego musiał zależeć mój byt. A jak coś będzie się działo poleję wyciągiem ze skrzypu a liście chore oberwę. Wystarczy mi chemii w innych rzeczach.

Oczywiście decyzję co do robienia oprysków musisz podjąć sama w zależności od stanu roślinek.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
mirkaka 15:17, 15 lut 2019


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9613
Kasia_CS napisał(a)




róże chorowały mocno w tym sezonie, rdza okrutna je opanowała, czarna plamistość niby też, ale mniej


Na razie nie korzystamy w ogóle z ogródka - Kuba jak chodzi do przedszkola, to wraca jak juz się ściemnia - ogródek zamknięty na 4 spusty. Kaja póki się tak prawdziwie ciepło nie zrobi to też pewbie będzie go tylko oglądać zza szyby - na razie nie chcę, żeby w kurtce na czworakach po trawie łaziła

myślisz, że do tego czasu aż "otworze drzwi na świat" nadal będzie straszył miedzian? Miałam nadzieję, ze od pryskania do rozpoczęcia wychodzenia to mini na tyle dużo czasu, że nie będzie obaw


Ja w zeszłym roku nie pryskałam róż miedzianem i bardzo mi chorowały na plamistość , a Edenka łapała rdzę.
W tym roku będę pryskać miedzianem, trzykrotnie co 4-5 dni.
Tak robiłam parę lat temu i wydaje mi się że bardzo to pomagało, plamistości i rdzy to właściwie nie miałam, tylko mączniaka, ale na niego miedzian nie działa
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Johanka77 17:51, 15 lut 2019


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Cześć!
Ja tam uważam że wiosna idzie.
Sekator mam już rozgrzany
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
nicol21 09:34, 17 lut 2019


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 10322
Trzeba się budzić, dzieciaki pomału na ogródek wyciągać
____________________
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 Wątek równoległy: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ ************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************ ***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 *** *** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 *** *** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 **** ***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
Kasia_CS 21:45, 17 lut 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
MalgosiaW napisał(a)

Agrest jak najbardziej się przycina luty-marzec, przed ruszeniem wegetacji. Ja mam trzy agresty na pniu. Też muszę sobie przypomnieć przycinkę drzew i krzewów owocowych, bo jestem początkująca w tym temacie... I muszę to zrobić szybko


Ps. I będę potem pryskać miedzianem. Tylko kiedy? Jakoś czasowa nigdy nie jestem, więc pewnie znów za późno lub za wcześnie jak co roku.


No to obie musimy wiedzę uzupełnić

A ja z kolei znów oderwana od forum - za bardzo się pochwaliłam, że Kuba nie choruje, to w piątek odebrałam go kaszlącego z przedszkola i od wczoraj do 39 stopni temperatura jak przeciwgorączkowe przestają działać.. bidulek mam nadzieję, że Kajka nie złapie.
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Kasia_CS 21:48, 17 lut 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
inka74 napisał(a)
On "straszy" bo zostaje w glebie. Nie jest zupełnie obojętny niestety dla naszego zdrowia. Ewcia-Anda o nim pisała a ja też trochę poczytałam w ubiegłym roku i z tą jego "ekologicznością" to jest tak, jak z zachwalanym swego czasu Roundupem. Ekologiczność podkreśla producent chcąc sprzedawać produkt na większą skalę. Promowanie oprysków prewencyjnych jest im na rękę - więcej sprzedadzą. Dlatego ja prewencyjnie nie stosuję tego typu oprysku. Nie jestem plantatorem z hektarami upraw aby od tego musiał zależeć mój byt. A jak coś będzie się działo poleję wyciągiem ze skrzypu a liście chore oberwę. Wystarczy mi chemii w innych rzeczach.

Oczywiście decyzję co do robienia oprysków musisz podjąć sama w zależności od stanu roślinek.


Powiem CI, że przyrównanie go do Roundupu mocno działa na wyobraźnię... ech. Nie spodziewałam się tego, ttm bardziej, jak jeszcze 2 lata temu czytałam, że utrzymujący ogród w ekologcznym duchu dopuszczają używanie miedzianiu jako środka, który nie kłóci się z tą ideą. Zmartwiłaś mnie nooo...
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Kasia_CS 21:58, 17 lut 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
mirkaka napisał(a)


Ja w zeszłym roku nie pryskałam róż miedzianem i bardzo mi chorowały na plamistość , a Edenka łapała rdzę.
W tym roku będę pryskać miedzianem, trzykrotnie co 4-5 dni.
Tak robiłam parę lat temu i wydaje mi się że bardzo to pomagało, plamistości i rdzy to właściwie nie miałam, tylko mączniaka, ale na niego miedzian nie działa


A to ciekawa obserwacja U mnie w zeszłym sezonie rdza po prostu dała tak czadu, że się za głowę łapałam. Obrywanie liści tylko wzbijało chmurę zarodników i na infekcję sąsiednich krzaczków nie musiałam długo czekać. Co ciekawe najbardziej zaatakowało mi moją NN - dotychczas najbardziej pancerną różę ze wszystkich. Ale...prawda też taka, że w zeszłym roku róże były traktowane miedzianem i jak widać nie pomogła profilaktyka.


Hm.. a 5% mocznik przypadkiem nie mogłby tu czegos dobrego na start zrobić? Tak jak na jesień stosowałam idąc za działaniami Gruszki, to czy na wiosnę nie podziałać też? Kurcze, ale jestem do tylu w tym sezonie, tyle do sprawdzenia
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Kasia_CS 22:00, 17 lut 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
Johanka77 napisał(a)
Cześć!
Ja tam uważam że wiosna idzie.
Sekator mam już rozgrzany


Coś już pociachałaś przez weekend ? Ja już totalnie zapomniałam w jakiej kolejności trawy ciachać - z tego co pamiętam, to trzcinniki szybko startują i od nich mogę zacząć cięcie, podobnie chyba sesleria jesienna i hakone, ale z tą ostatnią nie dam głowy - kolejna sprawa do doczytania, o ja biedna
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies