cześć Dziewczyny Jakoś nie mogę się wbić w forum na nowo- póki co tylko obserwuję co za oknem w ogródku i nie chce mi się jeszcze nic robić. Pogodę mamy nienajgorszą, bo trochę śniegu było, trochę podlewa się, więc nie można narzekać.
Cieszę się, że odwiedzasz, bo kojarzę, że i u Ciebie rodzinka się chyba powiększyła, a to znaczy utrudniowe forumowanie mimo wszystko. Ja może i bym była bardiej aktywna, gdyby nie to, że nieco wypadłam z obiegu i nie mogę na nowo się wbić. Chyba, że wbrew sobie nie nadrobię ulubionych wątków tylko pójdę na żywioł od najświeższych postów
A teraz to głównie się zajmuję Kajką, bo różnie z jej spaniem, a jak już śpi, to nadrabiam inne niekomputerowe sprawy. Na rabatach nie sprzątam, bo podejrzewam, że trochę zimy jeszcze zagości (choć szczerze mówiąc nie znam żadnych prognoz)
Kiełki tulipanów już mi na rabatach się pojawiły jakiś czas temu, u ciemierników żadnych pąków nie widziałam..chyba jakieś ptaszory próbowałyh mi dziobać wychodzące hiacynty w ramach posiłku, wrrr
Dokładnie jak Madzia prawi Nie trać czasu na przeszłość . Idziemy w przyszłość. Wiosenną, pełna planów i nowych nadziei na piękne ogrody przyszłość. Troszkę prywaty wylałam u Ciebie Bużka!
Pytanie mam bo nadal za mną chodzą róże i zmiany na rabatach. Jakbyś miała wybierać to która zdrowsza i więcej, dłużej kwitnie - Home&garden czy Kimono byś wybrała?
Cześć Madziu! No może i masz rację, choć będę się czuła mocno zagubiona, bo zaglądałam trochę i niektóre wątki tyle stron natrzaskały, że aż strach pomyśleć ile planów sie przewinęło
dzisiaj była taka wiosna w powietrzu, że aż się chciało spacerować (nie znoszę spacerów z wózkiem )
Oj, odkąd czworakuje to gorzej tzn fajnie, bo "goni" mnie po mieszkaniu i to zabawne jak nagle zza ściany wyskakuje ucieszona, ale przewijanie zrobiło się jeszcze większym wyzwaniem, co mniej bezpieczne meble zabezpieczone na wypadek zderzeń z kochaną główką