Juzia napisał(a)

Z tymi Umbrami to fotkę musisz wrzucić, bo ja nie kumam

Wyjaśniam: czerwona kreska dłuższa, to długość tego murku po lewej (przy bramie). Powinnam chyba posadzić Umrę w połowie tej długości.

Zakładam zatem, że odległość Umbr po obu stronach furtki powinna być analogiczna?

Krótsza czerwona kreska, to odległość, w jakiej (chcąc żeby lewa Umbra była po środku murku) byłaby posadzona prawa Umbra. Niestety wypada to dokładnie "na" rosnącym na hortensjowej Gracku.

Zielona kreska to odległość Umbry lewej od murku. Prawa powinna być posadzona-jak sądzę- w takiej samej odległości od murku jak lewa?

A teraz wyjaśniam dlaczego zielona kreska ma 70 cm, czyli odległość Umbr od murku to "aż" 70 cm. A mianowicie Bliżej murku (60 cm. 50 cm. 40 cm itd) obawiam się, że natrafię na beton stanowiący podmurówkę pod kostkę plus szereg kabli w peszlach, które idą do automatyki od bramy, furtki, oświetlenia.

Czy 70 cm od murku to dobra odległość?

Czy dobrze kumam, że obie Umbry powinny być posadzone analogicznie, tj. w takich samych odległościach względem furtki?

Jesli dobrze kumam, to co mam zrobić z Grackiem, ewentualnie w jakiej odległości od Gracka mogę posadzić Umbrę? Wtedy lewą Umbrę dopasowałabym do prawej, choć bardziej logiczne wydaje mi się żeby prawą dopasować do lewej, bo ten krótki murek jest optycznie bardziej widoczny (tzn. będzie się bardziej rzucało w oczy, jeśli lewa nie będzie po środku murku, a np. w 1/3 jego długości.

Uff...powiedzcie, że jasno to przekazałam...

Pod wiśnie prócz mączki trzeba dać dolomit (pokruszona skała zasadowa, która pomału będzie się "rozpuszczać" i dawać wyższe ph.

Odnośnie sadzenia.
Dąb ma u stóp mieć kule. Uwzględnij to Druga rzecz to pamiętaj, ze korona nabierze masy i rusz wyobraźnią jak KORONA drzewa będzie się miała, a nie gdzie pień wsadzisz. Nie sadź za głęboko. Nie zasyp nasady pnia, bo to będzie powolna agonia drzewa wsparta przez zgniliznę nasady.

Nie wiem czemuż to zafiksowałaś się, że lewa wiśnia ma być po środku murku?

Efekt będzie dawać lustrzane posadzenie obu drzewek wzg. furtki. Odległość od niej w tym momencie nie ma znaczenia. Mało tego, ważne by zostało miejsce na posadzenie czegoś na dole. Rozsuwaj je. Korony się rozrosną, nabiorą masy i wyglądu. Pnie pogrubieją. Dobrze, że odsunęłaś od muru.

A bryłę Korzeniowa mam traktować jak u wrzosów?

Marta, a mieli w tej szkółce Amanogawy?

Aniu, przecież ja nawet bym tego nie wypowiedziała
Czyli mówiąc wprost- nie wiem, nie pytałam

albo ambrowca silku coś tam?

Dziewczyny zapytajcie Luteczki- ona też tam Umbry kupowała, a jest profesjonalistką, że tak to ujmę

Toszka, jeszcze jedno- czym można zastąpić kompost? Bo nie wiem jak tam moje złoto- czy już dojrzałe...a jak nie jest w pełni dojrzałe, to mam go mimo wszytko wrzucać?

przesiej to nie całkiem dojrzałe złoto. Lepsze takie niż nic. Do dołka mozna dawać nieprzerobiony do końca.
Przed sadzeniem namocz doniczki w kuble. Póki bąbelki lecą niech się moczy - czasami to 0,5godz. czasami 2.
Brył nie rozrywasz, jedynie jeśli bardzo zbita to delikatnie palcami rozluźnij.

W Łodzi jest kompostownia, na Sanitariuszek, kompost, worek 20 kg po 4 zł