Toszka: właz bez szamba byłby pomyślany jako miejsce kary dla M odmawiającego współpracy przy pracach ogrodowych

A na poważnie- właz,a w zasadzie "wizjer" który ujęłaś na swoim rysunku, jest od kanalizacjo- niewielki- jakieś 20x20. Właz od szamba jest w podjeździe- już większy i okrągły. Jak patrzę na rysunek techniczny, to wydaje mi się- wspominając etap zakopywania szamba, że chyba nieco przekłamuje i w rzeczywistości szambisko jest większe sporo. Dzisiaj poczynię próbę generalną i jeśli tylko okaże się, że nad szambem jest 30 cm. to realizuję wizję rabaty okularowej a'la Toszka

Oczywiście wcześniej zweryfikuję odległości.
Wracając zatem do pytań z serii "łopatologia": Co oznaczają te bardziej poziome linie rozchodzące się od świerka tudzież tuj? Czy dobrze rozumiem, że to mają być jakieś nasadzenia w linii poprowadzone? Jakie? Ciekawość mnie rozpiera

"B" to berberysy? (jedyne co mi na "B" przychodzi do głowy

A przy Miskantach ta strzałeczka co oznacza?
Koleżanki moje....mam znaczy się wysadzić wszystko, co wsadzone? Hosty??? Mój M uzna mnie za niepoczytalną
Asiu;
Masz rację- dlaczego ma "robić dobrze" wszystkim, tylko nie sobie? Samochód będzie miał zakaz wjazdu- niech wożą na takach drewno! Plan rewelacja, mam tylko jedno "question"- czy pod suszarą coś "rośnie" ? Tzn. oprócz trawy?
Pomysł ścieżki bardzo mi się podoba- przy drewutni, to nawet mój M sam z siebie doszedł do konceptu ostatnio, że trza ścieżkę (opaskę) poszerzyć, bo się bardzo strasznie trawa niszczy, jak się tam chodzi po drewno- przejdzie na pewno, ale nie w tym roku....Przewiduję niestety długofalowe działania rozłożone w czasie. Cel- okularowa od początku do końca.