Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

anna_t 14:21, 04 lis 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Makusia napisał(a)


No nie mogę zaprzeczyć, że jest to pomysł bardzo oryginalny. Nie wiem tylko, czy go "czuję". Wizualnie bardziej czuję ściankę wodną, ale to w ogóle jakiś abstrakcyjny charakter przybrała ta dyskusja Od drzew, przez derenie, a tu nagle "szast-prast" i panele i ścianka wodna

ha! a mam cie ! "resume prosimy"
pamietasz jak u mnie na różance z Asią podłapałysmy szachownicę Iwony??
juz laczki zakładałam do szkołki lecieć
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Constans 14:23, 04 lis 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
Asia a te kreski ciemno zielone to co to?
____________________
Ania Z motyką na słońce
AnnaCh 14:24, 04 lis 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
No jak co? Żywopłoty
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Nett 14:26, 04 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Asia cudowna kobitka. Ja też miością nieokiełznaną do niej pałam
Edit- ona u Ciebie siedzi, a my u niej we wątku buszujemy
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
anna_t 14:27, 04 lis 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Constans napisał(a)
Zanim poznałam Marcina to kupiłam sobie kiedyś na urodziny młot pneumatyczny (w betonie mieszkam, zwykła wiertara nie daje rady), ponieważ wymyśliłam sobie trzy obrazki w przedpokoju. Wiecie takie o jednej tematyce, równiutko w linii... myślę sobie powieszę - wypas będzie. Mierzyłam 4 godziny, właziłam na drabinę, złaziłam, oglądałam, pion, poziom, wszystko na cacy, bo ja lubię tak pod linijkę, równiutko. Wlazłam na drabinę, przymierzyłam się, włączyłam młot... Jak mną zaczęło poniewierać po tym przedpokoju Jaką to miało moc...

Jak już dokończyłam swe działo, otrząsnęłam się po tym doświadczeniu, wytrzepałam i powiesiłam obrazki.............

Wkurza mnie czasem ten mój Marcin, ale dobrze że jest


hahahahhahah posikałam się!!!!!!!!!!!!!!!
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Constans 14:28, 04 lis 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
No żywopłotu jako takiego, to Marta chyba nie chce po prawej od bramki. Tam miały być jakieś kolumnowe chyba niezbyt gęsto...no tak jak pisałam wcześniej, jak tylko mowa o nasadzeniach to u mnie w głowie nastaje ciemność
____________________
Ania Z motyką na słońce
Constans 14:29, 04 lis 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
anna_t napisał(a)


hahahahhahah posikałam się!!!!!!!!!!!!!!!


Hehehe Ania z perspektywy czasu śmieje się sama, ale w tamtym momencie nie było mi wesoło
____________________
Ania Z motyką na słońce
AnnaCh 14:33, 04 lis 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Constans napisał(a)
No żywopłotu jako takiego, to Marta chyba nie chce po prawej od bramki. Tam miały być jakieś kolumnowe chyba niezbyt gęsto...no tak jak pisałam wcześniej, jak tylko mowa o nasadzeniach to u mnie w głowie nastaje ciemność
Ostatnio mówiła o sznmaragdach na całej długości po prawej stronie aż do warzywnika A kolumnowe graby miały być po lewej, żeby się sąsiadowi liście do basenu sypały
Ale może niech się Marta wypowie, bo jej się tu wcinam
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Makusia 14:36, 04 lis 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
makadamia napisał(a)
Marta, to co powiesz, jak Ci jeszcze liściaste wrzucę?



Ale to już tylko z rozpędu.

Omówmy najpierw tamten rysunek i co by można było pod poszczególne kółka podpiąć


Asiuńka to omawiajmy iglaste:

Nie znam żadnych Rozróżniam jodły od sosen i świerków. W odmianach jestem noga. Mam dwie sosenki ale to jakieś pół liliputy są- w sensie fajnie rosną, ładne są, gęste ale w górę to coś strajkują. Powiedziałabym, że "rosną po całości", nie mają jakiegoś wyraźnego przewodniki. Są tak umiejscowione, że czarno widzę możliwość ich przesadzenia- jedna jest między ostatnią brzozą, a warzywnikiem, a druga w warzywniku przy siatce. Los ich skończy się tak, że jak będą mocno przeszkadzać, to wytnę je pewnie A szkoda, bo są ładne.
Zaznaczyłam je czerwonymi strzałakmi. Tam gdzie hakuro jest obecnie "cosik" ze zdjęcia poniżej.


Mówisz, że przed brzozami po bokach jakieś niewielkie...to nie wiem...
Jedyne iglaste na froncie, to tam są wypierdki choiny kanadyjskie prostopadle do podjazdu...
Po prawej iglaste między dwoma liściastymi, to robiąc przeprowadzką w lecie wsadziłam tam takie cosik:


na mniejsze iglaste przy tym "cosiku"...to nie wiem...

Dziura w żywopłocie- przynajmniej na Twoim obrazku zupełnie mi nie przeszkadza
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Constans 14:37, 04 lis 2016


Dołączył: 02 wrz 2016
Posty: 735
AnnaCh napisał(a)
Ostatnio mówiła o sznmaragdach na całej długości po prawej stronie aż do warzywnika A kolumnowe graby miały być po lewej, żeby się sąsiadowi liście do basenu sypały
Ale może niech się Marta wypowie, bo jej się tu wcinam


Ania ja już się gubię ale temat sypania się liści do basenu sąsiada przeoczyłam chyba - super pomysł będzie wesoło
____________________
Ania Z motyką na słońce
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies