Taak, jeśli chodzi o śmiecenie, to drzewa dobrałaś idealnie
Gorzej, że większość rośnie od zachodu, czyli z tej strony, z której wieją wiatry. Czyli najwięcej śmieci jest zapewne u Ciebie w salonie
Wracajmy do zimozielonych:
Żywopłot tujowy po prawej stronie w zasadzie klepnięty

Prawa strona? Bardziej Ci się widzi po całości czy tylko do końca tujek sąsiada? Więcej miejsca na zachciewajki by zostało
Z tymi świerkami to mam zgryzotę. Normalnie bym powiedziała: na razie zostaw, jak dojrzejesz, sama zobaczysz że przeszkadzają i wywalisz. Gruszka mówi "ciąć". A ja jestem sceptycznie nastawiona do cięcia drzew wyższych niż 2 metry - a nie sądzę, żeby udało się te świerki utrzymać na tej wysokości.
Trzem będzie za ciasno, dwa będą głupio wyglądały - zostawiłabym tylko jednego i dalej tak jak Gruszka radziła.
Nadal nie wiem, co wymyśleć jako żywopłot pod brzozami.
Z przodu, gdzie te kółka, mogłyby być cisy kolumnowe. Jeden grubszy z prawej, a trzy cienkie z lewej. Tylko pomyśleć tak musisz, żebyś miała przejście do kompostownika.
Małe kółko przy wejściu do warzywnika to mogłaby być np.: danica.
Duża, pod ogrodzeniem - jakiś stożkowy iglaczek.
Kółko przy drewutni to np.: ostrokrzew - tam cień, powinno być mu dobrze. Tylko nie za blisko ścieżki, bo kłuje