Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Makusia 18:52, 06 mar 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 18:54, 06 mar 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Monka 18:55, 06 mar 2017


Dołączył: 11 kwi 2016
Posty: 1466
Makusia napisał(a)



Nie zazdroszczę masakra
____________________
Monika ogród i co dalej
natka098 19:05, 06 mar 2017


Dołączył: 12 cze 2016
Posty: 1795
Na polach nie ma rowów melioracyjnych?

U mnie było podobnie, ale udrożniliśmy przepływ aż do rowu i zeszła woda.
____________________
Natalia - Mój zakątek
kaz742011 19:18, 06 mar 2017


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
Marta a w tych miejscach gdzie stoi woda nie masz niżej. U mnie w zeszłym roku po nawiezieniu działki gliną też woda po zimie stała. Ale właśnie tam było ciut niżej. W tym roku choć śniegu było dużo więcej nic się nie dzieje. Ale teren w lecie równałam.
____________________
Kasia - Miejski ogród w wersji mini
anbu 19:26, 06 mar 2017


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
____________________
Ania Ogród Ani :)
asiak 19:36, 06 mar 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Oj... sporo tej wody..
____________________
AsiaDziałeczka Asi
patrycja 21:00, 06 mar 2017


Dołączył: 17 sty 2017
Posty: 3331
Witaj współczuję tej wody ale Natka pisała o rowach melioracyjnych. Być może jest zatkana rurka drenacyjna i ciebie zalewa. Poszukać rurkę , udrożnić i moze wtedy będzie dobrze tak robią na polach uprawnych jak "stoi" woda. Pozdrawiam.
____________________
Patrycja mój ogródek
Gruszka_na_w... 21:21, 06 mar 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Makusiu, słyszałaś ten huk dzisiaj? To spadł był kamień z serca mego! Martwiłam się o Ciebie. Bardzo się cieszę, że jesteś.
A teraz przejdźmy do konkretów.
To nie jest normalne, że ta woda stoi. Nawet jeśli gleba jest gliniasta. Czy po budowie i przejazdach ciężkiego sprzętu przeoraliście ziemię? Pewnie nawoziliście ziemię na działkę. Czy została wymieszana z gruntem rodzimym?

Na sąsiedniej działce obserwuję takie zjawisko, że wykopać dołek da się tylko na głębokość niecałego jednego szpadla. Pod spodem jest zbita na kamień glina jako pozostałość manewrowania ciężkich pojazdów. Woda zatrzymuje się tylko w tej wierzchniej 25 cm warstwie.

Jak macie zrobione odprowadzenie wody z rynien? Coś mi świta, że macie studnię z betonowych kręgów. Czy nie ma przecieków w systemie odprowadzania wody z rynien do studni? Gdzie spływa woda z wybrukowanych powierzchni?

Nie daje mi spokoju jeszcze jeden problem. Jak był budowany dom, skoro teraz ma być izolacja fundamentów?
Mnie się widzi, że trzeba dowieźć sporo piasku, rozsypać na działce, dodać obornika i przeorać. A potem siać zielony nawóz.

A tak na cito, to weźcie z kolegą małżonkiem widły lub inne ostrza i wbijajcie z glebę. Jeśli ostał się jakiś piasek to posypujcie dziurki zanim się zasklepią. Może zdążycie.
Da się polepszyć strukturę gleby, tylko wymaga to trochę czasu. Służę pomocą i wszelką radą, bo własnymi rękoma przekopałam każdy skrawek działki plus 4 metrowy pas za ogrodzeniem poza podjazdem i terenem pod budynkiem. Posiadam niezbędne doświadczenie w zamienianiu gliny w środowisko przyjazne ludziom i roślinom.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Makusia 21:42, 06 mar 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
HAniu tęskniłam bardzo za Tobą
Co będę kadzić- pamiętam na etapie budowy na szybko była kostka robiona, bo do domu dojść się nie dało- wszędzie bajoro. Potem ziemię nawieźliśmy, pan przyjechał i glebogryzarką zrył, wyrównaliśmy jako tako i tyle..u sąsiada jest identycznie.
Studnie na deszczówkę mamy.

Fundamenty odbijają się czkawką- najpierw okazało się, że nie miały żadnej izolacji, teraz, że zbyt słabą - tak jest zawierzyć, jak się człowiek nie zna
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies