Makusia napisał(a)

A tą siarkę brać, czy nie? I ile tej siarki na metr? Na allegro 1-2 kg/10 m2?

Siarkę brak koniecznie! Trzeba przekopać dość głęboko. Przez kilka lat będzie tworzyć kwaśne środowisko, jednak zacznie działać dopiero prawie po roku. I o to chodzi

U Lindsay tłumaczyłam jak to działa... kurcze, trzeba tylko znaleźć w tym galopującym wątku... muszę poszukać...aj...

Cholerka, że powiem brzydko...kupię, a co- niech leży (będzie zdobił działkę gdzieś w rogu). A może do wiosny w tych worach leżeć (o obornik pytam)?

Czyli rozumiem, ze ma być tak:
kora (pół wiadra)+ igły (pół wiadra)+ liście (też pół wiadra, ale może być problem, bo to las iglasty u Koleżanki)+ kompost (wiadro).

Pytanie więc:
bez tego obornika, a z siarką?

O, znalazłam wywód o rodkach dużo także o działaniu siarki w zaleznosci od typu gleby pisała Magija

Biorę się za czytanie.

z obornikiem
Proponuję tak - bo na już tworzymy rabatę.

Całość, nawet z tym obornikiem trzeba dokładnie przekopać ze skarbusiami.

Potem pod rodki (które masz przecież w posiadaniu) oddzielnie przygotować dołki - wyjąć połowę materii i nasypać w każdy dołek po dwa worki podłoża do borówek. Przekopać i w to wsadzić rodki z dobrze rozerwaną, rozluźnioną bryłą korzeniową. Nie może być kształt doniczki. Korzenie trzeba delikatnie rozłożyć na płasko i dość płytko.

Rozumim! Zaczynam zatem gromadzić skarby

Mam tylko jedna elementarna wątpliwość....czy po dosypaniu tych wszystkich "dobroci" poziom ziemi (w sensie wysokości) nie podniesie mi się za bardzo? Może powinnam zabrać jakieś 5 cm?

Ha! Nie było mnie parę dni na necie, a tu takie ciekawe rzeczy mnie ominęły!
Martusia kółka ogarnęła - jupiii!
Kółko wyszło jak ta lala i wygląda dużo lepiej niż moje propozycje
Widzę również, że dodatkowa motywacja wyszła na jaw - nie ma to jak rodzinka

Przy okazji mam pytanie do Toszki: a czy kora/igliwie pod rodki może być świerkowe? Bo po ostatnim weekendzie mam wielkie ilości zmielonych igieł i gałązek świerkowych, to byłyby akurat jak znalazł.

Makusia napisał(a)

Rozumim! Zaczynam zatem gromadzić skarby

Mam tylko jedna elementarna wątpliwość....czy po dosypaniu tych wszystkich "dobroci" poziom ziemi (w sensie wysokości) nie podniesie mi się za bardzo? Może powinnam zabrać jakieś 5 cm?

Marta mówisz, że aż tyle skarbów nazbierasz, że aż Ci rabaty zaczną Ci przebierać No nie wierzę

Asiu witaj- fajnie, że jesteś
Aniu, no a nie? No warstwa darni chyba cieńsza niż około 2 wiadra przysmaków na każdym metrze?

Marta jak Ci zbywa skarbów zapraszam do mnie, ja zagospodaruję na pewno hi hi