Asiu, zapewne wracasz właśnie- więc szerokiej drogi
Polinka, mały to on nie jest- musiałabym przyciąć bez wątpienia. Specyfik czeka w paczkomacie, aż go odbiorę, więc jestem taktycznie przygotowana. Ten miskant obecnie już nie wygląda zbyt dobrze po samym tylko przesadzeniu. Pewnie by się zebrał, ale skoro już jest mocno nadwyrężony, to może właśnie iść za ciosem?
Asiu w remoncie 
Rozumiem Cię doskonale. Dobrze, że myślisz racjonalnie, bo ja to zazwyczaj chcę wszystko jednocześnie, a potem same problemy z tego wychodzą
Kasiu kupiłam je właśnie dlatego, że były takie wielgachne, a cena wydawała mi się bardzo korzystna (40 zł./sztuka). Też je lubię i mam nadzieję lubić co roku bardziej
Kasiu mnie też warzywniki w skrzyniach zauroczyły. Nawet mojemu eMowi się podobają, choć mówi na nie "trumienki"
Toszko dziękuję za zabranie głosu. Stanowczo zbyt rzadko się u mnie pojawiasz! Poddaję pod publiczną krytykę!
Tak technicznie, to na stożka z choiny powinnam kupić choinę wielkości takiej, jak te trzy, które wsadziłam na okularowej, czy mniejszą? I zakładając, że kupiłabym ją teraz (konieczne zadołowanie do wiosny- w donicy nie będzie szans na przetrwanie), to kiedy ciąć ją po raz pierwszy? I kiedy myślisz ciąć te na okularowej, i jak je widzisz? Na luźno, czy w żywopłot? (ale seria pytań

)