Ali uzewnętrzniam się
Toszka pisała w zeszłym roku, że najlepsza jest mielona. Taką też kupiłam w zeszłym roku- rzeczywiście jest śliczna- równa, czarna- moja była w zielonych workach- gdzieś nawet zdjęcie jest przy okazji robienia okularowej. Toszka mówiła, że w tą samą się zaopatruje. Fakt, że wygląda świetnie, do tego jest rewelacyjna do przekopywania żeby rozluźnić ziemię. Jest tylko jeden problem- wywiewa ja niemiłosiernie! Na tyle, że musiałam kupić średniej frakcji. Jakościowo bardzo średnia. Bardzo, bardzo. Wygląda nieźle, ale różnica z tą mielona kolosalna. Niemniej jednak- vis maior...