Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Makusia 09:20, 19 lip 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Toszka napisał(a)


To może być napięcie mięśni żwacza. Znajomy tak się woził, a finalnie wylądował u neurologa. Neurolog pomógł


Toszka no właśnie przez to napięcie mam tą nakładkę. Po kilku miesiącach napięcie powinno ustąpić. Zamiast tego mam ból zębów.
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Toszka 09:31, 19 lip 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Bo to może być stan zapalny mięśnia, albo nakładka uciska, czego wcześniej nie odczuwałaś, ale twoja szczęka tak.

poczytaj

poczytaj
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
alis 09:33, 19 lip 2017


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Marta bólu zęba/ów współczuję a kulkowisko chwalę, zacne ci ono
____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
Makusia 09:44, 19 lip 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Toszka napisał(a)
Bo to może być stan zapalny mięśnia, albo nakładka uciska, czego wcześniej nie odczuwałaś, ale twoja szczęka tak.

poczytaj

poczytaj


Oł Goszzz....Toszka daj żyć! Straszne te artykuły! Plus jest taki, że nie mam ani bólu ucha, ani skroni, ani szyi. Klika tez nie ma, i ból się nie nasila przy jedzeniu, czy otwieraniu szczęki. Ale fakt- ból jest "rozlany", a jego lokalizacja ogranicza się do "górna lewa część szczeki.
Zapytam dentysty- myślę, że to powinno być widać na zdjęciu szczęki chyba? Czy nie? Zapytam. Póki co wzięłam kolejną tabletkę i czekam, aż zacznie działać
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 09:45, 19 lip 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
alis napisał(a)
Marta bólu zęba/ów współczuję a kulkowisko chwalę, zacne ci ono


Dziękuję za kulkowisko i za współczucie też
Masakra jakaś z tymi zębami- pierwszy raz w życiu mnie coś takiego spotyka.
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
dominika_ 09:53, 19 lip 2017


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697
Wesprę Cię duchowo, całe szczęście już nie pamiętam co to ból zęba(odpukać w niemalowane) Kulkowisko ładnie się zapowiada. Prócz buksów i trzmieliny co tam jeszcze umieścisz?
____________________
Dominika - Nadchodzi wiosna-czas na ogród
Makusia 09:59, 19 lip 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
dominika_ napisał(a)
Wesprę Cię duchowo, całe szczęście już nie pamiętam co to ból zęba(odpukać w niemalowane) Kulkowisko ładnie się zapowiada. Prócz buksów i trzmieliny co tam jeszcze umieścisz?


Dzięki Domi- trzeba mieć zdrowie, żeby chorować- naprawdę....

W tym sezonie nic tam już nie będę dosadzać- jest tam jeszcze dzielona ze dwa tygodnie temu ML. Ścięłam na 10 cm, więc nie widać. Wiosnę może podsadzę szałwią alb jakimiś niskimi trawiszczami
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
ren133 10:10, 19 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Makusia napisał(a)


Wiem, co miałaś na myśli Poznałaś właśnie moją wrednawą naturę łapania za słówka Dlatego też uwielbiam Twój avatarek, bo taką sobie Ciebie wyobrażam- zaciętą, stanowczą i trochę złośliwą - napisałabym brzydkie słowo, licząc, że zrozumiesz pozytywny przekaz w negatywnym określeniu (chodzi o melioratywne oznaczenie pejoratywnej cechy ) ale nie przystoi

W każdym razie- ad rem- bliska jest mi Twoja propozycja kulkowiska na rabacie, która stanowiła przechowalnik. Padł już ten pomysł, i mi się podoba- przeraża mnie tylko zakup jednak znacznej ilości kulek pewnie buksowych (ponieważ żywotników nie lubię, a te w żywopłocie będą całym poświęceniem z mojej strony, na które mnie stać). Cisowe są u mnie nie do zdobycia.
W każdym razie, gdzieś tak właśnie zaczynam sobie wizualizować tą rabatę

Okularowa i ewentualność zastąpienia rodków kulkami, lizakami i stożkami, ten pomysł też mnie kręci, że tak to ujmę Nie, żebym rodkom śmierci ostatecznej życzyła- przeciwnie- namęczyłam się z nimi, a one ze mną, lubię je i niech się chłopaki za siebie wezmą na poważnie, ale...przezorny powinien mieć plan "B"

Widzisz moja droga Angeliko: gdybyś zatem chciała charakterystyki psychologicznej niepsychologa- służę pomocą

A na poważnie- o takie wypowiedzenie się mi chodziło- konkretny pomysł- konkretna wizja!


Że się wtrącę w kwestii kul cisowych, które uważasz, ze są nie do zdobycia ... jak tylko znajdę chwilkę czasu cyknę Ci fotkę kulekm które formuję od maja bodajże z cisowych sadzonek zapolickich ... część mam z 1szt zrobione i kilka z 2sadzonek (czyli wiesz jaki to koszt) ... w tym sezonie szału nie bedzie ... wp rzyszłym pewnie też jeszcze nie ale za dwa lata uważam, że będą pięknymi kulami
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Lulilaj 10:33, 19 lip 2017


Dołączył: 05 lut 2016
Posty: 801
No to pewnie swoją wizytą wjechałaś sąsiadom na ambicję skoro tak się ogrodowo rozwinęli

Łączę się z Tobą w bólu (oczywiście zęba ). Wprawdzie teraz jest ok ale jak przypomnę sobie usuwanie ósemki i suchy zębodół, tydzień na ketonalu i kilka wizyt na zakładanie opatrunków to bolą mnie wszystkie te które zostały

Kulkowisko wyszło super
____________________
Asia - zielony-zielonym-pogania
ren133 11:44, 19 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
No ale doczytałam, że już posadziłaś także nie pomogłam ...
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies