Makusia napisał(a)

Iwonko kierunki zapamiętałaś doskonale
Poobserwuję choć ja niecierpliwa jestem

Kamila buksy kupiła z premedytacją- ich zły stan był widoczny gołym okiem- ot takie wyzwanie

Marti, ciekawa jestem tego eksperymentu, trzymam kciuki jak długie nóżki mają te buksy?

alis napisał(a)

Marti, ciekawa jestem tego eksperymentu, trzymam kciuki jak długie nóżki mają te buksy?

Zdecydowanie krótsze niż Twoje- oczywiście buksa mam na myśli

Bogdzia poleca odmiany o bardzo wysokiej mrozoodporności. Serię skandynawską i królów Polski.

poczytaj

Odporna jest i szybko rośnie Nova Zembla. Ty masz tam chyba w pobliżu tego słynnego polskiego hodowcę rododendronów Ciepłuchę.

No właśnie. Mało zawału nie dostałam....
http://rhododendron.pl/wydarzenie/torf-czy-gotowe-podloze-wielkosc-dolkow-i-rozplatywanie-korzeni

Powiem Ci, że kiedy sadziłam swoje pierwsze rodki to nie miałam pojęcia, że trzeba rozczesywać. Rosną pięknie. Ciepłucha sprzedaje dorodne egzemplarze, w dużych donicach. Ciężko byłoby je otrzepywać.

Okularowa z korą prezentuje się bardzo obiecująco, za rok będzie juz piękna ozdobą ogrodu jak wszystko się rozrośnie.

Makusia napisał(a)

No właśnie. Mało zawału nie dostałam....
http://rhododendron.pl/wydarzenie/torf-czy-gotowe-podloze-wielkosc-dolkow-i-rozplatywanie-korzeni

Zapytaj się Izy-Ursy jak wyglądały po roku nierozerwane i nieotrzepane bryły korzeniowe u półtorametrowych rodków. Tyle w tym temacie.

Popatrz na serię królewskich różaneczników. Nie patrz na szybkość wzrostu - zazwyczaj czym szybciej tym pokrój jest mniej zwarty, kompaktowy. Ładniejsze są zwarte, gęste. Wazna wysoka mrozoodporność... a potem kolor

Odnośnie podlania p/grzybowi pisałam wyraźnie Topsin. Nie miedzian. Trzeba odkazić i odgrzybić ziemię i korzenie.

Choinie zostaw tylko jeden przewodnik. Na wiosnę musisz koniecznie mocniej, starannie ją przyciąć/uformować w stożek. Czym mocniej i częściej cięte gałązki tym bardziej zwarty i kompaktowy pokrój. Jak ze wszystkim.

Martek sama musisz niestety podjąć decyzję czy chcesz się dalej bawić w różaneczniki na tej rabacie. Weź pod uwagę całokształt. Co chcesz osiągnąć finalnie. Glebę. Nasłonecznienie. Wiedzę i możliwości swoje własne też w pielęgnacji późniejszej. Każda roślinka nowa to też koszt i to niemały. Tu przy 5 sztukach rodków od 150 do 250 zł bo nikt ci dorodnych 5 okazów za darmo nie da. I czas - każdy z nas chciałby szybko mieć piękną rabatę. Nie jesteś w tych dążeniach odosobniona ))

Ciekawy ten blog - zerknij dalej jeszcze na proponowane przez nich sadzenie na glebach gliniastych takie podwyższone. Zwróć uwagę też co piszą o zimowych warunkach. Wiatr i cieniowanie młodych roślin przy otwartej rabacie i nasłonecznionej bo to wiosenno-zimowe słoneczko i zimny wiatr może bardzo dużo zmienić.

Mam z królewskich Władka Jagiełłę ale z późnej wiosny. Nie wiem jak zimę przeżyje. Za rok się okaże. Na razie ładnie przyrósł tak z 5-10 cm i dużo pąków zawiązał.

Marta wstawiłam zdjęcie mojej tegorocznej trzmielinki

Mogę polecić te które mam i jestem z nich zadowolona
- Nova Zembla- ciemny purpurowy róż
- Marcel Menard- ciemny fiolet z brązowym oczkiem
Catawbiense Grandifloum - jasny fiolet
Sammetglut- bordowy z białymi pręcikami
Casata - blady róż z czerwonym środkiem
mam jeszcze jasno różowe ale one są delikatniejsze więc Ci ich nie polecam

A te u mnie nie przetrwały
Kabarett- cudny jasny fiolet koronkowe brzegi i ciemny środek
Brazilia- różowo-łososiowy