Kamilo, może i chwila, ale pamiętaj, że od soboty leżę do góry czterema literami do połowy września mniej więcej
Renatko, z tyłu działki mam cały szpaler najzwyklejszych śmieciuchów, więc chyba nie mam alergików w domu, bo nie jest źle

Teść tylko jak przyjeżdża, to kicha niemiłosiernie
Angelika- jak Ty będziesz pomagać, to ja przejmę od Ciebie transparent
Aniu, trzcinniki jeżeli będą, to gdzieś na półce (oł! majstersztyk precyzyjnej wypowiedzi mi wyszedł

), w sensie tak gdzieś luźno- nie z przodu na pewno. Raczej dla pięterka, bo brzozy duże, kulki średnie, a trzcinniki takie pomiędzy
Kasja, no Ania nasza jest postacią rozpoznawalną- sławna w sensie