No właśnie tym śledziom nie ufam- z czego one są i jak głęboko je wbijasz, że wiatr ich nie wyrwie(moze nie tyle wiatr, co drzewo napędzane wiatrem). Bo czuje, że wyglądałoby to znacznie lepiej niż palik, który urody go nie dodaje...

Śledź to pręt pozostały po budowie domu - drut zbrojeniowy
Nic nie wyrwie a jak się obawiasz, to przywiąż sznurek do siatki - płotu a nie do śledzika

Śledź to pręt pozostały po budowie domu - drut zbrojeniowy
Nic nie wyrwie a jak się obawiasz, to przywiąż sznurek do siatki - płotu a nie do śledzika

Aniu Anbu i te odciągi wystarczą do ukorzenienia czy paliki też potrzebne ?
Kupuję niedługo graby tam gdzie Makusia i muszę się doszkolić?

Monia ja w zeszłym roku miałam długo same odciągi, bez palików. Palikowaliśmy później, dlatego moim zdaniem wystarczą

Ania dziekuje

anbu napisał(a)

Idąc od dołu, czyli od ziemi
Śledziki wbijamy do ziemi, do śledzika przywiązany jest sznurek, sznurek przywiązany jest do taśmy lub miękkiego materiału, które to oplatają pień drzewa, jak najwyżej (u mnie zawsze pod koroną)
A miękki materiał lub taśma po to, aby pień mógł swobodnie się rozwijać. Jednak i tak trzeba co jakiś czas kontrolować sytuację

Ja dałam otulinę izolacyjną do rur jako ochronę kory przed sznurem. Sprawdza się
coś w tym stylu

Martuś, moim brzozom przywiązanie do palików raczej zaszkodziło, niż pomogło może robiłam to jak amator, ale u nas strasznie wieje, strasznie. I dałam im te paliki, przywiązałam tak raczej na luzie, potem przyszła mega nawałnica i jedna z brzóz straciła czubek (no, jakiś metr czubka...czyli pół drzewka prawie), przy kolejnej nawałnicy takiej, że drzewa uginały się do ziemi niemal, dostało się dwóm kolejnym. I też bez czubków zostały. I teraz czekam jak to się na ich pokroju odbije i czy nowe przewodniki będą i kiedy
No i teraz myślę co im zrobić, czy je do palika wbitego na skos przywiązać (choć tu mi się za wiotkie wydają), czy dać im jeszcze po dwa dodatkowe, jak platanom...

Marta, śledzę Twoje poczynania z brzozami, bo sama takie planuję. Twoje świetnie prezentują się na rabacie "półkowej".
Marta, czytam na wątkach, ze brzozy potrzebują dużo wody. CZy Ty masz nawadnianie na tej rabacie? U mnie nie ma i mam teraz dylemat, czy sadząc brzozy nie zaszkadzę inny roślinkom...

Możesz podać mi namiary na szkółkę, z której kupowałaś?

Palikować. Nie palikować.

Jeszcze nam Marta osiwieje przez te brzozy.