Melduję, że eksperymenty wykonałam

Jak dodałam 100 ml mocznika do 500 ml wody, to otrzymałam 550 ml roztworu

[ta kobita nie wie, kiedy zakończyć temat, co

]
przy okazji chciałam zainteresować chłopaków fizyką płynów, na zasadzie:
a co będzie jak do wody dodamy sok? a olej? a mąkę? a sól? czym się różnią te płyny?
ale tak po prawdzie, to sukcesu nie było. młodszy był bardzo zainteresowany: przelewaniem i przesypywaniem, ale żeby już miarki pilnować to już nie. A starszy był zły, że mu głowę jakimiś głupotami zawracam, jak on minecrafta chce sobie rysować