Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

anbu 15:16, 28 maj 2018


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Makusia napisał(a)


Póki co myślę, ale niezbyt intensywnie. Intensywnie natomiast pochłania mnie marzenie o wakacjach Dziecia mego i świętym spokoju ze sprawdzianami, lekcjami itp. Chcę mieć wreszcie tydzień spokojny, żeby móc trochę pokopać w ogrodzie, bo póki co czuję znerwicowanie, że nie mogę tam spędzić tyle czasu, ile bym chciała. Bardzo to irytujące! Wrrr...!!!!!


Ooo a ja myślałam, że tylko ja jestem udręczoną matką
Też odliczamy dni do wakacji ... jeszcze chwileczka, jeszcze momencik
____________________
Ania Ogród Ani :)
JoannaDe 15:18, 28 maj 2018


Dołączył: 08 maj 2014
Posty: 2169
Ja do 18go a potem luuuzik....dzieci na wakacje do dziadków
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
makadamia 15:28, 28 maj 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Makusia napisał(a)
D
Póki co myślę, ale niezbyt intensywnie. Intensywnie natomiast pochłania mnie marzenie o wakacjach Dziecia mego i świętym spokoju ze sprawdzianami, lekcjami itp. Chcę mieć wreszcie tydzień spokojny, żeby móc trochę pokopać w ogrodzie, bo póki co czuję znerwicowanie, że nie mogę tam spędzić tyle czasu, ile bym chciała. Bardzo to irytujące! Wrrr...!!!!!


Taak, w czerwcu intensywnie marzymy o wakacjach od lekcji i prac domowych, a w sierpniu - o wakacjach od własnego dziecia

Też bym chciała tak z tydzień, żebym mogła wreszcie w spokoju pogrzebać sobie w ogródku, i żeby nikt nie wrzeszczał co 5minut "maaamaaa!" i żeby się nikt nie czepiał, że w ogóle o rodzinę już nie dbam
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
JoannaDe 15:32, 28 maj 2018


Dołączył: 08 maj 2014
Posty: 2169
makadamia napisał(a)


Taak, w czerwcu intensywnie marzymy o wakacjach od lekcji i prac domowych, a w sierpniu - o wakacjach od własnego dziecia

Też bym chciała tak z tydzień, żebym mogła wreszcie w spokoju pogrzebać sobie w ogródku, i żeby nikt nie wrzeszczał co 5minut "maaamaaa!" i żeby się nikt nie czepiał, że w ogóle o rodzinę już nie dbam


O to to
Ja bym jeszcze do tego eMa musiała na wakacje wygonić. Najlepiej z dziećmi

Wtedy hulaj duszo
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
Toszka 17:16, 28 maj 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
iwonkap napisał(a)


Toszko a kiedy mozna skracac tegoroczne przyrosty ? moj cis oszalal i ma długie 10 cmi dłuższe przyrosty - stożek który chciała bym zagęścić- kiedy ciąć ponownie ?


Przy formowanych wyznajemy zasadę -na bieżąco obcinamy to co i tak bysmy obcięli. I jesli stożek ma się zagęścić (warunkiem do spełnienia jest min. dwa lata wzrostu po posadzeniu, tj. ukorzeniony) to ja tnę nawet co 2-3 tygodnie. Dziś np. cięłam głęboko poduchę, bo ma własnie zagęścić się, a częste cięcie oznacza wpuszczenie światła do środka. Jednak jeśli roślina posadzona była stosunkowo niedawno, to radzę się jeszcze wstrzymać przed "serią cięć" bo energia potrzebna na odbudowę masy zielonej jest bardzo duża. Nie wiem jaki to stożek, ale z własnego doświadczenia radzę najpierw zagęszczać, a potem poszerzać i iść w górę. Wypuściłam tak jednego "delikwenta" w górę i od kilku lat opornie poszerza się moja "strzała" i cały czas brak mu proporcji ładnego, tłustego stożka.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
BKosimkArt 20:34, 28 maj 2018


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Do roślinnej dyskusji chyba się już wcinać nie będę bo sama mam czasem z tym problem...
za to doskonale Cię rozumiem jeśli chodzi o znerwicowanie o którym wspomniałaś... ja mam znowu jednego dziecia chorego w domu więc żadne tam podłubanie w ogrodzie nie wchodzi w grę bo jest co chwilę krzyk z domu: "Maaaamoooo"!!!!????!?!?!??! ;(
także łączę się w bólu...

____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
BKosimkArt 20:36, 28 maj 2018


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Toszka napisał(a)


Przy formowanych wyznajemy zasadę -na bieżąco obcinamy to co i tak bysmy obcięli. I jesli stożek ma się zagęścić (warunkiem do spełnienia jest min. dwa lata wzrostu po posadzeniu, tj. ukorzeniony) to ja tnę nawet co 2-3 tygodnie. Dziś np. cięłam głęboko poduchę, bo ma własnie zagęścić się, a częste cięcie oznacza wpuszczenie światła do środka. Jednak jeśli roślina posadzona była stosunkowo niedawno, to radzę się jeszcze wstrzymać przed "serią cięć" bo energia potrzebna na odbudowę masy zielonej jest bardzo duża. Nie wiem jaki to stożek, ale z własnego doświadczenia radzę najpierw zagęszczać, a potem poszerzać i iść w górę. Wypuściłam tak jednego "delikwenta" w górę i od kilku lat opornie poszerza się moja "strzała" i cały czas brak mu proporcji ładnego, tłustego stożka.

Toszko, czyli jak mam buksy z przeznaczeniem na stożki ale młode, to oszczędzać je w tym roku jeszcze??
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
Toszka 23:42, 28 maj 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Buksy tniemy jak przyrosty ściemnieją, czyli w miesiącach z "R", ale ostatnie cięcie jest w sierpniu, pażdziernik i grudzień nie tniemy
Jest jedno odstępstwo od tej reguły -jesli robimy mocne, głębokie cięcie, czyli ścinamy poniżej przyrostów, to mozna ciąć w innych terminach do sierpnia.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
JoannaDe 23:55, 28 maj 2018


Dołączył: 08 maj 2014
Posty: 2169
Toszko, tak z czystej ciekawości: co się stanie jak zetniemy w innym terminie. Dlaczego trzymanie się terminów jest takie ważne?

Nurtuje mnie to od dawna a że mam okazję to pytam.
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
Toszka 00:17, 29 maj 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Inne terminy to po prostu niedojrzałe przyrosty, a w efekcie uszkodzenie ich delikatnych łodyżek i listków. To duża szkoda estetyczna i zwiększona podatność na choroby grzybowe. Dodatkowo, po cięciu nigdy nie wiemy jaka pogoda będzie w kolejne dni, a obcięte zbyt młode - jeszcze niedojrzałe - przyrosty może bardzo popalić słońce (otwarte rany po cięciu) lub spaść deszcz (grzyb).

Te zasady są mniej więcej ramowe, ważne dla nowicjuszy jeszcze niewprawionych w ocenie etapu wegetacji (mocno zależnego od pogody). Przy większym doświadczeniu, sama będziesz potrafiła ocenić czy mozna już ciąć (i ile) czy nie. I co ważne, będziesz wiedziała już - z doświadczenia - jak ewentualnie zadziałać z opryskiem.

Jeszcze do tego wszystkiego nakłada się zapotrzebowanie rosliny na ekstra dokarmienie przy częstym cięciu. I tu też jest ryzyko, bo jesli zetniemy zbyt późno+ nawieziemy (azotem) to zwiększamy ryzyko przemarznięcia zimą.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies