Kochane Dziewczyny- bardzo dziękuję Wam za odzew w sprawie okularowej.
Inka- w rabacie nie ma włazu- jest w podjeździe. W rabacie jest tylko rewizja ale wodna- niewielka- może 25 cm x25 cm.
To nie ambrowiec, a tulipanowiec i chcę go naturalnego- jak sobie rośnie, niech sobie tak rośnie według własnego uznania.
Co do choin, to raczej są w stanie, że ani na płasko, ani w stożek- jeśli w tym sezonie nie ruszą, to myślę, że w ogóle nic z nich nie będzie.
Żywopłot grabowy- nie.
Co do pinów- wydaje mi się, że w nich jednak nie chodzi o kształt rabaty, co pierwsze skrzypce grają jednak koliste trawniki. Nie widze zupełnie możliwości ani "zakolenia" tej rabaty w zamknięte koło, ani poprowadzenia przez nią ścieżki. Co do ścianki wodnej, to jeżeli w ogóle jest w moim zasięgu, to raczej z tyłu działki, nie na froncie.
Ogród Reni podoba mi się niezwykle, ale to inna liga, nie moja, że tak powiem

Zupełnie niedościgniony wzór- raczej do powzdychania, achów i ochów.
Wiklasiu potrafisz atmosferę rozluźnić

Brawo Ty!
Monia, to dobrze, że nie jestem odosobniona w swoich twierdzeniach
Wichrzycielko- nie wątpię, ale nie przyszło mi do głowy, że zamiast tyłkiem po piasku i z buzią na słońcu możesz przed kompem
Mireczko, idealnie odczytałaś moje myśli, tyle, że ja ich nie potrafię skonkretyzować. Dziękuję Ci bardzo i- jak najbardziej- wtrącaj się, ile dusza zapragnie