Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:)

Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:)

JulkAd 16:28, 19 wrz 2012


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Ana napisał(a)
Gosia - w takim razie wiesz co teraz przeżywam Z jednej strony chcę ją ratować za wszelką cenę, chcę żeby cieszyła się wreszcie ta swoją spokojna starością i domem...z drugiej strony patrzę jak cierpi i cierpię z nią...jest taka dzielna i cierpliwa przy tym...


Ana ciężka sprawa, ale trzymaj się Kobieto. Jaką decyzję podejmiecie to i tak będzie dobra dla Luki...czasami po prostu jest ona dla nas najtrudniejsza nie dla ukochanego zwierzaka Buziaki ślę i ściskam mocno i Ciebie i Dzieciaczki i Lukę dzisiaj w szczególności.
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
Ana 18:46, 19 wrz 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Ogromnie Wam dziękuję za wsparcie w takiej trudnej dla mnie chwili...pierwsza wazna decyzja podjęta wspolnie z Panią Doktor - operujemy w sobotę z samego rana. Teraz trzeba trzymać kciuki, żeby Luśka przeżyła operację (już ostatnio były problemy ) i doszla do siebie...
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
agata_chrosc... 19:28, 19 wrz 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Najważniejsze, że decyzja zapadła i juz się nie gryziesz co zrobić. Teraz to juz w dużej mierze będzie zależało od jej woli przeżycia. Ty zrobiłaś wszystko, co mozna było. Trzymam kciuki, żeby operacja się udała, a psinka pozyła jeszcze długo i szczęśliwie. Ściskam
____________________
ogród w Holandi
Mala_Mi 20:36, 19 wrz 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Też trzymam kciuki.... i też znam ten ból.... mojego już tez nie chcą operowac... bo......
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
seliza 20:41, 19 wrz 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 400
Witaj, jakiś czas mnie nie było u Ciebie więć gratuluje kolejnej seteczki. I życzę wam dużo zdrówka i trzymam kciuki za psiulkę
____________________
Kule, kulki i kuleczki.....kiedyś będę miała
anula_wn 20:43, 19 wrz 2012


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Anuś, będzie dobrze, bo ...dobrych ludzi spotykają dobre rzeczy !
____________________
anula mój mały raj na ziemi
monitka 08:31, 20 wrz 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Ana smutna to wiadomość...oczywiście że trzymam kciuki za Luśkę innej opcji nie ma...szkoda psinki że się męczy... trzymaj się jakoś...
____________________
Monika Bystre Oko ogródkowy chaos u monitki
trafo 09:20, 20 wrz 2012

Dołączył: 17 kwi 2012
Posty: 144
Aniu ściskam, bądź dobrej myśli
____________________
Iwona
zuza12 11:21, 20 wrz 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Aniu trzymamy kciuki za psinkę. Teraz wiem dlaczego trafiła do Was. Bo takie było jej przeznaczenie. W innych warunkach juz pewnie by jej nie było. Trzymajcie się.
____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
JulkAd 20:42, 20 wrz 2012


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Ja również mocno zaciskam kciuki za Wasza Lukę.
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies