Ale piekne te Rozanne. Mam je tez pewnie z tego samego źródła ale jeden juz ledwie zyje a drugi kwitnie ale mało a o takich kępach wielkich nawet pomarzyc nie moge. Musisz miec super ziemię że takie śliczne.
Z ogrodu ostatnio wieści takie sobie. Doszłam do wniosku że derenie mam do wymiany niestety. Teraz już pewna jestem, że to nie są d. Sibrica a raczej jakieś rozłogowe i może nawet bym je zostawiła bo rosną jak szalone ale tak bardzo czekałam na jesienne przebarwienia i było to dla mnie ważne założenie. Postanowiłam nie czekać i wymienić bo jak poczekam jeszcze do wiosny to pewnie trudniej będzie je wykopać. Szkoda tylko tego sezonu bo mogły już rosnąć właściwe.. ech