Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w remoncie

Ogród w remoncie

Margerytka40 18:10, 09 lis 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14851
Pszczelarnia napisał(a)
Toszka będzie wiedziała o średnicy cisów (może baccatę nieodmianową da się trzymać na mniejszą kulkę - nie wiem, moje rosną wolno ale Elegantissimy mam od lat i one szerzej rosną).


Najniższa z molinii (nie liczę tej paskowanej, bo przestały mi się paski w ogrodzie podobać) to odmiana 'Edith Dudszuz', chyba.

Ale jakbłonkę podkrzeszesz spokojnie wyżej.



Na trzy cisy po metrze każdy to ciężko tam będzie o miejsce.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 18:12, 09 lis 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14851
anka_ napisał(a)
Hm... ale dlaczego Asiu dolne jabłuszka nie mogą zatapiać się w molinii?


Teraz mogą, nie wiem jak później, a może nie martwić się tym co będzie później
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
eVka 19:14, 09 lis 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Molinie to mój wiosenny plan, właśnie Edit Dudszus i po obejrzeniu ostatnich zdjęć z ogrodu Oli, Karl Foester, ale ona za wysoka do Ciebie.
A powiedz, bedziesz jakoś odnawiać te budynki gospodarcze? Może pisałaś ale nie doczytałam.
____________________
Toszka 19:27, 09 lis 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Ładna kula cisowa to min.60cm do 90. To takie optymalne minimum, gdzie boki są już ładnie wypełnione.

Przy formowaniu najważniejsze jest częste strzyżenie, nawet co 2 tygodnie. Przy częstym strzyżeniu i doskonałym ukorzenieniu można w dwa, trzy sezony uzyskać zupełnie przyzwoitą poduchę.
Jednak mniej niż 60cm poducha mieć nie będzie. Uprzedzam. To nie bukszpan.

Elegantissima jest typem repandens, czyli rośnie szerzej niż wyżej. Na poczatku trzeba bardziej ciąć w stojące jajo, bo szybciej szerokość uzyskasz niż wysokość. I takie początkowe częste strzyżenie w stojące jajo pobudza cisa do nabrania wysokości. Jesli pozwolisz na przyrosty tylko w szerz, a na pierwszym etapie odpuścisz pobudzenie wysokości, to bardzo długo utrzyma się ten gniazdkowy efekt.
Kluczowe jest cięcie wyprowadzające. I tu nie ma co bawić się w sentymenty. W myśl zasady - musi być gorzej by było lepiej.

Zadomowiony cis, od 3-4 roku ma tak duże przyrosty, że na prawdę to obala mity jakoby cis wolno rósł. Baccata, niecięta potrafi w jeden sezon mieć przyrosty po 80cm i więcej. Dość powiedzieć, że dwa lata temu nie poszłam od strony sąsiadki na cięcie moich cisów. I pod koniec drugiego sezonu okazało się, że u sąsiadki sterczą gałęzie po ponad 1,50m, a do cięcia musiałam wziąć sekator do gałęzi, bo nozyce elektryczne, ani ręczne nie dawały rady przeciąć grubych gałązek. Ale cis to twarda sztuka i po mocnym, głębokim cięciu pięknie się zabudował na nowo już po 3 miesiącach.
Mam jedną poduchę, która miała już ponad 1,50m szerokości. To już była przesada jak na mój ogród. Zastosowałam tej wiosny mocne, głębokie cięcie aż do sterczących patyków. Obecnie nie ma śladu po tak drastycznym cięciu.


____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
anka_ 19:39, 09 lis 2018


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Margerytka40 napisał(a)
Teraz mogą, nie wiem jak później, a może nie martwić się tym co będzie później
Asiu w tym tygodniu miałam okazję obserwować Olę w szkółce p. Szmit. Ma już ładnych parę lat i nie jest potworem. Tak więc w najbliższych latach chyba nie mamy co martwić się jej wielkością. I zawsze można ciąć.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Margerytka40 19:42, 09 lis 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14851
effka napisał(a)
Molinie to mój wiosenny plan, właśnie Edit Dudszus i po obejrzeniu ostatnich zdjęć z ogrodu Oli, Karl Foester, ale ona za wysoka do Ciebie.
A powiedz, bedziesz jakoś odnawiać te budynki gospodarcze? Może pisałaś ale nie doczytałam.

Pewnie, że będę. Patrzeć się na nie nie mogę ale muszę czekać aż M się nastrój. Mam nadzieję, że jak ogród zacznie jakoś wyglądać sam się spręży w tym temacie.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 19:56, 09 lis 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14851
Toszka napisał(a)
Ładna kula cisowa to min.60cm do 90. To takie optymalne minimum, gdzie boki są już ładnie wypełnione.

Przy formowaniu najważniejsze jest częste strzyżenie, nawet co 2 tygodnie. Przy częstym strzyżeniu i doskonałym ukorzenieniu można w dwa, trzy sezony uzyskać zupełnie przyzwoitą poduchę.
Jednak mniej niż 60cm poducha mieć nie będzie. Uprzedzam. To nie bukszpan.

Elegantissima jest typem repandens, czyli rośnie szerzej niż wyżej. Na poczatku trzeba bardziej ciąć w stojące jajo, bo szybciej szerokość uzyskasz niż wysokość. I takie początkowe częste strzyżenie w stojące jajo pobudza cisa do nabrania wysokości. Jesli pozwolisz na przyrosty tylko w szerz, a na pierwszym etapie odpuścisz pobudzenie wysokości, to bardzo długo utrzyma się ten gniazdkowy efekt.
Kluczowe jest cięcie wyprowadzające. I tu nie ma co bawić się w sentymenty. W myśl zasady - musi być gorzej by było lepiej.

Zadomowiony cis, od 3-4 roku ma tak duże przyrosty, że na prawdę to obala mity jakoby cis wolno rósł. Baccata, niecięta potrafi w jeden sezon mieć przyrosty po 80cm i więcej. Dość powiedzieć, że dwa lata temu nie poszłam od strony sąsiadki na cięcie moich cisów. I pod koniec drugiego sezonu okazało się, że u sąsiadki sterczą gałęzie po ponad 1,50m, a do cięcia musiałam wziąć sekator do gałęzi, bo nozyce elektryczne, ani ręczne nie dawały rady przeciąć grubych gałązek. Ale cis to twarda sztuka i po mocnym, głębokim cięciu pięknie się zabudował na nowo już po 3 miesiącach.
Mam jedną poduchę, która miała już ponad 1,50m szerokości. To już była przesada jak na mój ogród. Zastosowałam tej wiosny mocne, głębokie cięcie aż do sterczących patyków. Obecnie nie ma śladu po tak drastycznym cięciu.




Dzięki za ten pouczający wykład, super tyle wiadomości w pigułce. Chyba zrozumiałam, tak mi się wydaje. Pomierzę jeszcze jak to z tym miejscem tam ale wydaje mi się, że te trzy poduchy wcisnę. Jak teraz przesadziłam te cisy to że dwa lata muszę dać im spokój, niech się zadomowią w nowym miejscu. Później cięcie formujące i cięcie, cięcie, cięcie
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 19:58, 09 lis 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14851
anka_ napisał(a)
Asiu w tym tygodniu miałam okazję obserwować Olę w szkółce p. Szmit. Ma już ładnych parę lat i nie jest potworem. Tak więc w najbliższych latach chyba nie mamy co martwić się jej wielkością. I zawsze można ciąć.


I to są dobre wiadomości Aniu
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Margerytka40 10:54, 11 lis 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14851
Zastanawiam się jeszcze nad tymi moimi poduchami cisowymi bo po wizji lokalnej doszłam do wniosku, że chyba trzy mi tam nie wejdą. Na upartego mogłabym je tam upchnąć ale byłyby na ścisk a nie o taki efekt mi chodzi. Może dwie zostawię a zamiast trzeciej coś innego w formie kuli albo poduchy. Może kulka bukszpanowa albo berberysowa. Co myślicie?
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Toszka 10:59, 11 lis 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Berberysa pod drzewem owocowym bym nie dawała. Czarna plamistość

Daj dwie kule cisowe, lekko nachodzące na siebie...wiem, wiem...przy maluszkach ciężko to sobie wyobrazić.
Masz do wyboru - albo dwa takie same zielone cisy, albo jeden zielony, a drugi żółty.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies