Moje azalie w większym cieniu są więc mam tam hortki ogrodowe, paprocie, jako wypełniacz różne carexy. Bodziszki dadzą radę, szałwia.... spróbuj. Nie chcesz różowej szałwii? Mogłabyś wpaść do mnie na szaber, mam trochę roślin do wydania i może coś byś sobie wybrała
Dziś właśnie myślałam sobie jak to wszystko wyglądało jeszcze dwa, trzy lata temu i sama jestem zaskoczona jak się zmieniło. Kurcze, podoba mi się to co jest teraz. Może jeszcze nie do końca, może jakieś drobne roszady ale ogólnie jestem zadowolona i to daje ogromnego kopa. To prawda, teren duży i dlatego nie dzieje się to wszystko tak prędko. Ja tam już prawie, prawie widzę koniec, taki może nie na 100% ale taki, że da się to oglądać