Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród Nety- moje marzenie

Ogród Nety- moje marzenie

Nett 09:04, 31 paź 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Ach, Aniu żeby to było takie proste. Na razie pomysłów brak na niektóre części, więc chyba wolę przemyślec sama i z Wami omówić czy to ok, a na koniec przedstawić do konsultacji , oczywiście biorąc pod uwagę gust eMa.
Ale projektu we dwoje to my nie zrobimy. Mój eM jednak nieogrodowiskowy. Same iglaki, a najlpiej same sosny karłowe by sadził, dużo żwiru itd. Jakieś docelowe wielkości, warunki, nasłonecznienie go nie interesują
Ma być ładnie, nowocześnie, niepstrokato, minimalistycznie i tanio
A dla mnie to nie takie hop siup niestety.

____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
Nett 09:06, 31 paź 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
No, ale muszę pochwalić też eMa, bo całą sobote zbierał ze mną końskie koopy z pola sąsiada, przekopał z korą, ziemią, ułożyliśmy pryzmę i czekamy do wiosny żeby się przekompostowało. Czyli pomaga
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
AniMa 10:36, 31 paź 2016


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Mój ostatnio sam wyszedł z propozycją, że może byśmy obrzeża porobili....bo już widać co gdzie i jak....
"Uhhahahahahaaaa" odpowiedziałam
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
Nett 11:49, 31 paź 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392

Oj u mnie do obrzeży to jeszcze daleko. Na wiosnę dużo przesadzania i kopania będzie. Ale wcześniej plan musi być i koncepcja stylu ustalona do końca.
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
malgol 13:36, 31 paź 2016


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
Ale macie fajnie z tymi eMami. Mój najchętniej widzialby chyba asfalt na całości bo szybko zamieść można i pracy nie przysparza. Choć z drugiej strony chętnie z ogrodu korzysta. Do pomocy się nie generalnie nie nadaje bo zawsze przy okazji coś zniszczy, zadepcze itp. Dramat jakiś
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Nett 14:04, 31 paź 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
malgol napisał(a)
Ale macie fajnie z tymi eMami. Mój najchętniej widzialby chyba asfalt na całości bo szybko zamieść można i pracy nie przysparza. Choć z drugiej strony chętnie z ogrodu korzysta. Do pomocy się nie generalnie nie nadaje bo zawsze przy okazji coś zniszczy, zadepcze itp. Dramat jakiś


Gosia u mnie przemiana dość długo trwała I przez długi czas nie miałam wsparcia ani w rodzinie, ani w eMie. Moja mama to mówi, ze najlepiej trawę posiać, bo nie trzeba nic z nią robić (dobre, co?), drzew w ogóle bo liście lecą, bylin też nie, bo trzeba ścinac, pielić, kwiaty opadają. Opryski czy nawozy to jakies fanaberie.
A jesli chodzi o niszczenie, to mój tato niestety twierdzi, że jak się coś robi, to straty muszą być. Jest bardzo pracowity i potrafi naprawdę dużo zrobić z takich rzeczy budowlano-montażowych, za co jestem mu ogromnie wdzięczna, ale niestety rosliny to dla niego tylko rośliny i jak kładł mi płytki na tarasie czy ścieżki robił, to mnóstow rzeczy podeptał. Ech, nie ma ludzi idealnych
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
kasja83 18:30, 31 paź 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Nett napisał(a)
No, ale muszę pochwalić też eMa, bo całą sobote zbierał ze mną końskie koopy z pola sąsiada, przekopał z korą, ziemią, ułożyliśmy pryzmę i czekamy do wiosny żeby się przekompostowało. Czyli pomaga

U mnie z eMem to samo...czyli nie chce uczestniczyć w wymyślaniu-nie zawsze godzi się na pomysła,ale jest pomocny.Ja sobie też zostawiam zimę na planowanie...etapy jak nic będą-po całości nie ma szans ogarnąć ogródka.
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
malgol 20:43, 31 paź 2016


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
Aneta, to jesteśmy skazane na siebie mi to wystarcza, że em wykopie mi dół w miejscu ściśle oznaczonym i szybciutko wycofa się na oddalone pozycje
Cóż,z drugiej strony nie wtrąca się i mogę rozbić co chce a jemu i tak się podoba ( bo się nie zna)
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Nett 20:49, 31 paź 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Jak sie nie da inaczej, to trudno. Ale wolałabym żeby mu sie podobało, bo widzę, że wtedy angażuje się, pomaga. I co najważniejsze, nie sprzeciwia jak kolejny raz coś przesadzam
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
Zuzka25 21:25, 31 paź 2016


Dołączył: 23 paź 2015
Posty: 1007
Hej Anetko Czytając o iglakach, jakbym słyszała mojego M., który od samego początku pytał, czy będziemy sadzić jakieś drzewka, mając na myśli tylko sosny, ewentualnie kosodrzewiny? Ale nie będę narzekać, bo bardzo pomaga mi w cięższych pracach ogrodowych. I widzę, że coraz bardziej się "wkręca" w ogród
____________________
Zuzka25 Ogrodowe dylematy czyli jak stworzyć mały ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies