Cześć Anetko. Przez Toszkę i jej posty trafiłam do ciebie. Przeczytałam o twoim problemie z ziemią. I o twoim fajnym podejściu do użyźnienia gleby. Koniecznie powinny pojawić się u ciebie drzewa wzdłus przodu. Reszta zaczyna fajnie wyglądać.
Witaj Iwonko
O tak, mam zabawę z ziemią, ale nie zrażam się. I tak planuję zmianę w nasadzeniach, więc będzie okazja do naprawienia błędów.
A co do drzew- przespałam się z nimi dwa dni i dokładnie dziś rano wstałam z decyzją, że będą platany Alphen's Globe. Maż potwierdził, że piękne, więc decyzja jest. Wymagania stanowiskowe mają idealne do moich warunków, więc powinno być im dobrze. Muszę teraz doczytać o rozstawie, popatrzeć jak je rozmieścić u mnie i już
Więc wyczytałaś w moich myślałch te drzewa
Zdecydowałam, że na rabacie pod oknem po lewej stronie będa dwa stożki- to for sure. Na samym rogu po prawej myśląlam o miskancie, np ML, bliżej okna cos na pniu i tu się zastanawiam - czy miłorząb Mariken jak u Joli czy coś zimozielonego, a może modrzew szczepiony? Choć nie wiem jak to z igłami jesienią, czy będzie brzydko jak zgubi. A może perukowiec na pniu jako czerwony akcent?
No i zastanawiam się nad samym środkiem rabaty pod oknem. Kulki z trawami, np. molinia variegata i carex ice dance?