Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród Nety- moje marzenie

Ogród Nety- moje marzenie

anna_t 20:25, 16 lis 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
w tym roku? wow
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Nett 20:27, 16 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
anna_t napisał(a)
w tym roku? wow


Oj, Ania, w najbliższym sezonie ogrodniczym
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
Gruszka_na_w... 20:34, 16 lis 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Ogrodzenie, kostka i ta rabata na froncie rzeczywiście aż proszą o ogród geometryczny.
Rozumiem teraz Twój ból.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Nett 20:43, 16 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Ogrodzenie, kostka i ta rabata na froncie rzeczywiście aż proszą o ogród geometryczny.
Rozumiem teraz Twój ból.


No i próbowałam z prostymi liniami, ale mi nie wyszły. W dodatku na takich prostych rabatach sadziłam pod linijkę i to też był mój błąd.

Wrzucę jeszcze dom, żeby był już pełen pogląd na dotychczasowy styl

____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
Gruszka_na_w... 20:59, 16 lis 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Czy jesteś słonecznolubna? Na taras pada południowe słońce. Czy też w planach masz dążenie do zacienienia tego miejsca?
I jeszcze jedno pytanie. Czy z ogrodu będą korzystać dzieci, czy tez sami dorośli? Odpowiedź ma wpływ na wielkość trawnika.
Dotarło teraz do mnie, że planowanie ogrodu ma wiele wspólnego z szyciem na miarę domu (i w tym to miejscu mamy przewagę projektu indywidualnego nad katalogowym
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Nett 21:34, 16 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Czy jesteś słonecznolubna? Na taras pada południowe słońce. Czy też w planach masz dążenie do zacienienia tego miejsca?
I jeszcze jedno pytanie. Czy z ogrodu będą korzystać dzieci, czy tez sami dorośli? Odpowiedź ma wpływ na wielkość trawnika.
Dotarło teraz do mnie, że planowanie ogrodu ma wiele wspólnego z szyciem na miarę domu (i w tym to miejscu mamy przewagę projektu indywidualnego nad katalogowym


Tarasu przy domu nie chcę zacieniać. Lubimy słońce.
Dzieci, to dwie dorastajace pannice, więc prędzej na imprezy będa korzystac z ogrodu
Żadnych basenów, placów zabaw itp. Ale mam dwa duże psy, które biegają po ogrodzie. Potrzeby załatwiają na zewnątrz. Lubimy przestrzeń, więc za ciasno obsadzonego ogrodu i wielu rabat też bym nie chciała.
Górna częśc bardziej reprezentacyjna, dolna użytkowa, rekreacyjna.
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
roma2 22:05, 16 lis 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Dom i w katalogu można znaleźć odpowiedni. Tyle tylko, że my zaczęliśmy szukać, gdy dzieci wyfrunęły i wiedzielismy, dwa starszawe osobniki, co nam potrzeba . Na parterze "salon"z otwartą kuchnią ok. 40m, sypialnia z dużą garderobą (bo nie zamierzam "obłożyć" się meblami) i łazienka. A na górce ful wypas dla rodzinki. Połowa to pokój z łazienką. Reszta górki otwarta. Przyjedzie tabun, to pokotem na karimatach będzie spał . Już teraz nas dużo ludzi odwiedza (a budowa trwa) i wszyscy z gębami uśmiechniętymi. Znaczy, może być tylko lepiej.
Tylko seterów brak Anetko. Ale będą!
____________________
Komendówka
TeresaK 22:05, 16 lis 2016


Dołączył: 09 paź 2016
Posty: 496
anna_t napisał(a)

Asia jak zwykle trafiła w sedno! ja strasznie nie lubie gdy ktos pisze " nie ogarniam zwolnij"itp jak ktoś nie ma czasu (ochoty) na czytanie kogos watku ze zrozumieniem to niech chociaż się do tego nie przyznaje bo to takie nie grzeczne wedlug mnie..

Aniu, bardzo przepraszam - zostałam źle zrozumiana. Tak niestety jest ze słowem pisanym. Nie miałam kompletnie nic złego na myśli. I absolutnie nie myślałam, że ktoś to może dosłownie odczytać (buźki uśmiechnięte i z przymrużeniem oka). Wątek Anetki jest wyjątkowo ciekawy i absolutnie nie wyobrażam sobie, żeby miał się zmienić. Anetko tak trzymaj dalej. Jestem Twoją fanką.
____________________
Jak to wszystko ogarnąć ?
Nett 22:17, 16 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
TeresaK napisał(a)

Aniu, bardzo przepraszam - zostałam źle zrozumiana. Tak niestety jest ze słowem pisanym. Nie miałam kompletnie nic złego na myśli. I absolutnie nie myślałam, że ktoś to może dosłownie odczytać (buźki uśmiechnięte i z przymrużeniem oka). Wątek Anetki jest wyjątkowo ciekawy i absolutnie nie wyobrażam sobie, żeby miał się zmienić. Anetko tak trzymaj dalej. Jestem Twoją fanką.

Teresko ja zrozumiałam Wiem, że są dni gdy mój wątek szaleje a wczoraj faktycznie przybyło 10 stron, więc było co nadrabiać.
A mi miło, że ktoś czyta i jeszcze pisze u mnie Fajnie
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
Nett 22:22, 16 lis 2016


Dołączył: 24 lut 2016
Posty: 2392
roma2 napisał(a)
Dom i w katalogu można znaleźć odpowiedni. Tyle tylko, że my zaczęliśmy szukać, gdy dzieci wyfrunęły i wiedzielismy, dwa starszawe osobniki, co nam potrzeba . Na parterze "salon"z otwartą kuchnią ok. 40m, sypialnia z dużą garderobą (bo nie zamierzam "obłożyć" się meblami) i łazienka. A na górce ful wypas dla rodzinki. Połowa to pokój z łazienką. Reszta górki otwarta. Przyjedzie tabun, to pokotem na karimatach będzie spał . Już teraz nas dużo ludzi odwiedza (a budowa trwa) i wszyscy z gębami uśmiechniętymi. Znaczy, może być tylko lepiej.
Tylko seterów brak Anetko. Ale będą!


Ale fajnie Romciu. Ja też lubie takie otwarte domy, gdzie zawsze jest pełno ludzi i nie trzeba sie zapowiadać szczególnie, tylko można wpaść na kawkę. Uwielbiam.

A seterki naprawdę planujesz? Ale będzie czad! A Ty do tej pory takie starsze miałaś, prawda?. Planujesz młodziaki czy też starsze? Rude, czarne, łaciate?
U mnie miały być młode. Młoda już była w ciąży i potrącił ją samochód, bo jakis idiota puścił petardę i pies się wystraszył. Musieli usunać szczeniaki i wszystko w środku i już nie będzie szczeniaczków. Trudno. Ważne że z młoda jest ok.
____________________
Aneta-Ogród Nety- moje marzenie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies