Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja ostoja

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja ostoja

Urszulla 08:03, 10 lip 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21804
U mnie napisałam o nożycach ręce mnie bolą po 2 dniach pracy a trzeba robić póki temp dobre bo ja w upały zdycham i się szwędam.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Adela 08:24, 10 lip 2019


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
anna_g napisał(a)


Ta hosta to już olbrzym - piękna jest i ma niesamowite te kwiaty i jak dużo.
Pisałaś u mnie, że chciałabyś brunnerę. Ja mam Looking Glass i bardzo chętnie się z Tobą podzielę Sąsiadko ale nie teraz bo jednak ta susza nie służy roślinom i przesadzaniu. W najbliższych dniach ją obfocę i wrzucę do swojego wątku to sobie zobaczysz czy by Ci taka odpowiadała. (Zawsze możesz jeszcze dokupić inną).
Pozdrawiam

Chętnie przyjmę Aniu
Chętnie też się czymś podzielę. Host mam sporo - nie tyle gatunkowo, co ilościowo. Do cienia mam też epimedium. Ładnie się rozrasta. Ula ma w związku z nią mieszane uczucia- ja polecam. Dla Was i dla mnie wystarczy
Rudbekię błyskotliwą muszą znowu dzielić - kwitnie do mrozów.

____________________
Ela - Moja ostoja
Adela 08:27, 10 lip 2019


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Urszulla napisał(a)
U mnie napisałam o nożycach ręce mnie bolą po 2 dniach pracy a trzeba robić póki temp dobre bo ja w upały zdycham i się szwędam.

Czytałam
Muszę znowu powrócić do nożyc.
A ja się wezmę za warzywnik, bo przez te paskudy go zaniedbałam. Emowi też listę robót przygotuję, bo jutro wraca. A cooo..
____________________
Ela - Moja ostoja
anna_g 09:32, 10 lip 2019


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Adela napisał(a)

Chętnie przyjmę Aniu
Chętnie też się czymś podzielę. Host mam sporo - nie tyle gatunkowo, co ilościowo. Do cienia mam też epimedium. Ładnie się rozrasta. Ula ma w związku z nią mieszane uczucia- ja polecam. Dla Was i dla mnie wystarczy
Rudbekię błyskotliwą muszą znowu dzielić - kwitnie do mrozów.



No to załatwione
Napisałam do Ciebie na pw
Miłego dnia
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anabuko1 22:32, 10 lip 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23509
Adela napisał(a)
Tak planuje zrobić.
Mam jeszcze na oku inną hortensję w pięknym kolorze czerwonym. Rośnie po sąsiedzku, kwitnie co roku pomimo, że nikt specjalnie o nią nie dba.
Może się uda?

Piękne zestawienie,, piękne lawendy
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
anabuko1 22:34, 10 lip 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23509
Adela napisał(a)
Teraz trochę szaleją jeżówki:


Ach te jeżówkowe kolory, kształty... faktury.. odmiany ..śliczności same
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
anna_g 21:17, 11 lip 2019


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Elu - wrzuciłam u siebie zdjęcie brunnery - zerknij sobie jak masz ochotę
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
gogo 00:49, 13 lip 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Elu, ale masz ogromne kępy rudbekii, cudowne
Ja posadziłam dwie sadzonki w tamtym roku, ale mają dopiero pączki, a kiedy będą jak Twoje.
Czy znasz nazwę lawendy?, bardzo mi się podoba i myślę o posadzeniu, bo to dobra roślina na suszę.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Adela 22:45, 13 lip 2019


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Aniu - dziękuję.
Cieszę się, że podobają się Tobie. Też jestem pod ich urokiem. Tylko ciągle mam mało, bo dużo wolnego miejsca między nimi.

Aniu - zerknę zaraz. Każda brunera mi się podoba

Grażynko - rudbekia mocno się rozrosła. Już parę razy zmniejszałam kępy. Jest niezawodna. A lawenda - nie wiem co to za odmiana. Klasyczna. W tym roku podsypałam ją trochę zmielonymi skorupkami od jaj. Ona lubi glebę wapienną.

Pozdrawiam i spokojnej nocy

____________________
Ela - Moja ostoja
gogo 23:51, 13 lip 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
To dla moich rudbekii jest szansa na duże kępy
Muszę zrobić rozeznanie w lawendach
Kiedyś miałam, ale kwiatki miała blade i mikro, za to krzaczysko ogromne.
I się niemiłosiernie siała
Macham na dobranoc
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies