Aniu, Gosiu,
Wojtku, u mnie też okrutna susza, ograniczam się do podlewania nowo posadzonych drzewek, bo jeszcze potrzebują wodnego wsparcia. Sucholuby dają radę, ale wiele bylin po prostu schnie. Nie jestem w stanie podlać całości.
Aniu Ogrodniczko, dawno Cię u mnie nie było, witaj.
Jeśli chodzi o irysy, to piękne są gdy kwitną, ale przekwitają szybko i brzydko, zwiędłe kwiatostany nie opadają, lecz pozostają na łodygach i szczerze mówiąc na tym etapie bardziej szpecą niż zdobią. Moje źle zniosły dotychczasową suszę i połowa liści uschła, tak więc chyba się rozstaniemy. Posadzę tam coś mniej wymagającego, co lepiej zniesie moją patelnię bez nawodnienia.
Relaks w ogrodzie.